Kiedy minęły wakacje? Nie wiem, mam wrażenie jakby czas przeleciał mi przez palce,
choć był to bardzo dobry czas:-)
Poznałam wiele nowych osób, nadrobiłam wszelkie towarzyskie zaległości
i spełniłam moje marzenie o Danii.
Mam jeszcze wiele cudownych zdjęć z naszego wakacyjnego wyjazdu,
które czekają na publikację i nie wiem kiedy to wszystko ogarnę
ponieważ w tym roku wrzesień zaczynam w dość nietypowy sposób.
Jestem w pracy, ale nie w szkole tylko w Belfaście:-)
Cieszę się bardzo ponieważ w wolnych chwilach mogę odkrywać uroki tego miasta,
które skradło moje serce już od pierwszych chwil.
Oczywiście pojawią się tutaj posty z Irlandii Północnej, ale to za jakiś czas.
Tymczasem mam dla Was kilka ostatnich kadrów z mojego domku,
już w jesiennym klimacie:-)
Jarzębina i dynie, czyż to nie idealne zestawienie?
When did the summer end? I really don't know, it passed by so fast,
however, it was really good time:-)
I met a lot of new blog friends and I met a lot of my old friends,
and what's more, my dream came true when we went to Denmark.
I still have a lot of pictures from our summer trip which are waiting for publishing,
but a lot of things is going on right now for me.
First of all, this school year starts differently for me.
I'm not at school, but I'm in Belfast with my students:-)
I'm more than happy because in my free time I can discover Belfast,
which stole my heart from the very first minute:-)
There will be some posts from Northern Ireland so stay tuned.
For now, I want to show you last photos I took at home.
Yes, the Fall is here:-)
I love putting the rowan and pumpkins together.
They look really nice:-)
Miłego dnia Wam życzę:-)))
Have a good day:-)))
Piękne jesienne zdjęcia ❤
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam jesiennie:-)))
Piękne jesienne obrazki. Czyż to nie jest piękna pora roku, tyle kolorów, odcieni, zapachów... Kocham schyłek lata i początek jesieni <3
OdpowiedzUsuńŚciskam Anitko serdecznie, Agness :)
Masz rację Agnieszko, jesień jest piękna:-) Uwielbiam tę porę roku i lubię dekorować dom jarzębiną, dyniami, kasztanami, orzechami i innymi skarbami znalezionymi w ogrodzie:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Śliczne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńWidzę, że u Ciebie już jesień pełna parą! :) Ja na razie kupiłem wrzosy po okazyjnej cenie i w ten weekend zabieram się za aranżację tarasu :)
OdpowiedzUsuńWrzosy to podstawa jesiennych dekoracji. Oj przez ten wyjazd dużo takich dekoracyjnych przyjemności mnie ominie:-(
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Śliczne zdjęcia zrobiłaś. Nawet bazylia komponuję się wielce szlachetnie z resztą elementów aranżacji. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Ta zielona roślinka to nie bazylia choć bardzo ją przypomina. To drzewko kawowe:-)) Też myślę, że fajnie współgra z resztą tej kompozycji:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Cudna aranżacja aż zatęskniłam do jarzębiny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Jarzębinę mam za oknem. Bardzo ją lubię :)
OdpowiedzUsuńKolory jesieni są świetne!