Z wielką przyjemnością zapraszam Was do lektury najnowszego numeru Mojego Mieszkania,
który ukazał się dzisiaj.
W rubryce Kobieta z Pasją znajdziecie artykuł o mnie (strony 34-47).
Szczęście nieopisane czytać o sobie i oglądać swoje własne cztery kąty w magazynie,
którego fanką jestem od lat. Moje kolejne marzenie właśnie się spełniło:-)
Sesja odbyła się 5 listopada 2014 roku.
Miałam przyjemność gościć Panią Jolantę Musiałowicz, która przygotowała piękne stylizacje
i Pana Marcina Czechowicza, autora zdjęć.
Muszę powiedzieć, że taka sesja to niestety bardzo ciężka praca.
Oglądając piękne zdjęcia w gazecie nawet nie zdajemy sobie sprawy ile trudu i wysiłku
trzeba włożyć w to by zdjęcia się udały, a efekt końcowy nadawał się do opublikowania.
Dziękuję bardzo Pani Joli i Panu Marcinowi za tak cudne zdjęcia,
a Pani Dorocie Jaworskiej za piękny tekst.
Jakby tego szczęścia było mało, zaproszono mnie do wzięcia udziału
w konkursie na Kobietę z Pasją 2014!
Jeżeli choć trochę podoba Wam się to co robię to odsyłam TUTAJ
możecie tam na mnie zagłosować, jak i na pozostałe uczestniczki.
Konkurs trwa do 10 marca 2015.
Już sam fakt, że znalazłam się w tak zacnym gronie jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem,
ale skłamałabym gdybym powiedziała, że mi nie zależy na Waszych głosach.
Więc jeśli tu zaglądacie to bardzo Was proszę o głosy!
Z góry dziękuję za każdy głos!
With the greatest pleasure I would like to announce that my house is presented
in the newest issue of Moje Mieszkanie.
One of my dream has just come true.
On top of that I was also invited to take part in the competition for A Woman with the Passion 2014!
It is a great honour to take part in this competition among other very talented women.
If you like what I do, and if you happen to visit my blog
I wolud like to ask you to do me a favour and vote for me.
Please go HERE and leave your vote. (I'm the last one on the list)
You can vote till 10th March 2015.
I will appreciate your votes:-)
zdjęcia: Marcin Czechowicz
Gratuluję ! ;] gazetkę uwielbiam, tak więc tego wydania nie opuszczę ;)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńGratuluję! :-)
OdpowiedzUsuńWielkie dzięki:-)
Usuńgratuluję i po cichu zazdroszczę takiej sesji. No i zmusiłaś mnie żebym dzisiaj kupiła gazetkę bo ciekawość zwyciężyła z czasem :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Dziękuję:-) Ta sesja to moje marzenie więc chodzę dzisiaj jak śnięta i niewiele do mnie dociera:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Gratulacje wielkie!:) Taka sesja to mi się też po cichu marzy...;) Uściski przesyłam!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńTwój domek jest tak cudny, że na pewno za jakiś czas będę mogła gratulować Tobie!
Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie gratuluję sesji, gazety jeszcze nie kupiłam ,ale jutro z pewnością to uczynię :):)
Bardzo dziękuję:-)
UsuńWidziałam już gazetkę i od razu uśmiechnęłam się bo przecież od dawna do Ciebie zaglądam i podziwiam:) Gratuluję publikacji! Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńDziękuję za gratulacje i miłe słowa:-) Zapraszam jak najczęściej:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
GRATULUJĘ SZCZERZE, BO ZASŁUGUJESZ NA GŁOSY I NA WYRÓŻNIENIE. GAZETKĘ PĘDZĘ JUŻ KUPIĆ, BO UWIELBIAM TEN STYL I TWÓJ DOM.....GRATULACJE SIĘ NALEŻĄ. JESTEŚ WIELKA , PIEKNY BLOG, PIEKNE POSTY....CO TU DUŻO MÓWIĆ....
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci Kochana za te miłe słowa:-) Od wczoraj chodzę kilka centymetrów nad ziemią!
UsuńPozdrawiam:-)
Anitko, przeczytałam cały artykuł od deski do deski. Zdjęcia są zachwycające! Krzesło z decoupage przepiękne, Twoja pracownia tak dopracowana, a kuchnia! Skorupy, dodatki i klimat. Jesteś czarodziejką swojego domu!
OdpowiedzUsuńGratuluję publikacji i życzę wielu sukcesów!:)
Dziękuje Ci Kochana:-)
UsuńMyślę, że o Tobie również już niedługo poczytam:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Witam,
OdpowiedzUsuńpiszę dopiero dziś ponieważ wczoraj kupiłam MM a po południu ....siedziałam i czytałam, przeglądałam cały blog, od początku. Po pierwsze gratuluje sesji i cieszę się, że mogłam poznać kolejną pozytywną, pracowitą, pomysłową, pełną pasji osobę. Muszę przyznać, że Pani mieszkanie i całe wyposażenie zrobiło na mnie ogromne wrażenie i oczopląs - nie wiedziałam na co mam patrzeć. Ja też jestem z tych zakręconych na punkcie szkła wszelkiego typu, ale takiej kolekcji nie mam. Narzuty, zegary po prostu piękne. Może tego wszystkiego jest za dużo w jednym miejscu i wychodzi taki misz masz stylu, ale to też ma swój urok. Będę śledzić bloga i jeszcze raz gratuluję. Ila
Cóż zdjęcia jednak nie do końca oddają rzeczywistość, ale mój mąż pewnie by się z Panią zgodził, że tego wszystkiego jest jakby za dużo, jednak da się jakoś w tym całym misz maszu funkcjonować i to nawet całkiem przyjemnie!
UsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
Witam, też wczoraj przeglądałam gazetę MM i znalazłam coś dla siebie, tzn. też mam takie meble ( komoda, stół) z IKEA i od dłuższego czasu biję się z myślami przemalowania ich na biało. A tu patrzę i ..super wyglądają. Farby kredowe znam bo kilka rzeczy już pomalowałam, ale nigdy nie takie które są mocno wykorzystywane - jak np. stół - mam więc pytanie ? czy farba się nie ściera i czym Pani zabezpieczała woskiem czy lakierem ?? i czy to kolor Old White??
OdpowiedzUsuńStół, komodę i krzesła przemalowałam farbami kredowymi. Jeżeli chodzi o stół to nie można go woskować tylko polakierować ponieważ gdy się użyje wosku i postawi na nim kubek z gorącym napojem robią się okrągłe plamy pod wpływem ciepła. Niestety nie wiedziałam o tym więc musiałam stół zeszlifować, ponownie pomalować i polakierować. Teraz nie ma żadnych problemów. Stół lakierowałam zwykłym lakierem do drewna - Domalux, można użyć lakieru Annie Sloan (efekt może będzie lepszy), ale cena tego produktu mnie odstrasza. Jeżeli chodzi o komodę i krzesła w ich przypadku użyłam wosku i to zabezpieczenie sprawdza się bardzo dobrze. Kolor na stole to Old White. W razie jakiś dodatkowych pytań służę pomocą.
UsuńPozdrawiam:-)
Serdecznie gratuluję, czytałam, podziwiałam. Pięknie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Kasia.
Dziękuję:-) Myślę, że o Tobie wkrótce też poczytam w jakimś magazynie wnętrzarskim bo Twój domek jest cudowny:-)
UsuńPozdrawiam:-)