Witajcie:-)
Wiem, że z niecierpliwością czekacie na relację ze spotkania Summer Blog Party
i choć trudno było mi się dzisiaj ogarnąć (za dużo emocji, oczywiście samych pozytywnych)
już spieszę by podzielić się z Wami fotkami.
Pogoda i humory dopisały wszystkim:-)
(z pogodą to nam się udało biorąc pod uwagę dzisiejsze burze:-()
I choć nie wszystkim udało się dotrzeć to spotkanie było bardziej niż udane:-)
To niesamowite uczucie móc poznać w realu wszystkie osoby, których blogi podczytuję i podglądam.
Okazuje się, że mamy tak wiele wspólnego i nadajemy na tych samych falach.
Każda z nas ma jakąś pasję i każda tą pasją żyje.
Jest to niezwykle budujące i daje energię do dalszego działania.
Dziewczyny bardzo dziękuje Wam, że pomimo wszelkich obowiązków domowych
i planów wakacyjnych udało Wam się dotrzeć do mnie i spędzić ten czas z nami.
Mam nadzieję, że za rok uda się spotkanie powtórzyć, może już w większym gronie.
Hello:-)
I know that some of you are waiting impatiently for the photos from our Summer Blog Party
and although it was rather hard for me to get a grip today
(too many emotions, but only positive ones:-)
I'm going to share with you some thoughts and pictures.
The weather and our moods were splendid:-)
(and taking into considerations today's storms we were really lucky)
I think that the meeting was fulfilling although not every invited person arrived.
It's incredible to have an opportunity to meet face to face people you know from their blogs.
We have so many things in common, we share the same passions.
Such a meeting gives you a lot of energy and is very uplifting.
Girls, I would like to thank you for finding time to be there with us.
I only hope that next year we will meet again
and maybe there will be more bloggers attending our party:-)
Nasze grupowe zdjęcie:-)
Stoją od lewej: Ewa i Ania, moje drogie koleżanki, które jeszcze bloga nie prowadzą,
ale myślę, że to się już niedługo zmieni ponieważ mają się czym dzielić ze światem.
And here is our group picture:-)
Standing, on the left: Ewa i Ania, my dearest friends who do not have their blogs yet
but I hope it will change soon because they have a lot to share.
Marta i Aga, w tle Karolina
Ewka i Ania oraz Ada, która nie rozstawała się ze swoim aparatem (jestem ciekawa jej fotek:-)
w tle widać Ilonę.
Ewa, Ania and Ada who couldn't put away her camera (I can't wait to see her pictures:-)
in the background there's Ilona.
Ada, znowu z aparatem; Aga, Renata i Karolina
Ilona i Ada
Marta, Aga i Renata
Kasia
Karolina i Renata
Aga, Renata i Karolina
A poniżej kilka fotek z dzisiejszego popołudnia.
Te cudne gladiole dostałam od Renaty z Dogonić Własne Marzenia.
Pochodzą z jej ogródka i po prostu mnie oczarowały,
nie mogłam przestać pstrykać fotek więc przepraszam za ich ilość:-)
Stanowczo muszę posadzić w swoim ogródku te piękne kwiaty.
Dziękuję Ci Renatko:-)
And below there are some pictures from today's afternoon.
Those marvellous gladiolas are from Renata.
She planted them in her garden. I'm enchanted by their beauty
and I couldn't stop taking pictures:-)
I have to plant them in my garden!
Thank you Renata:-)
Od momentu gdy zaczęłam prowadzić bloga dzieje się tak wiele w moim życiu.
Poznałam wiele fantastycznych blogerek, które tak jak ja kochają swoje cztery kąty
i dzielą się z nami doświadczeniami w urządzaniu swojej życiowej przestrzeni.
Jeżeli zastanawiacie się czy takie spotkania organizować...mówię TAK, TAK i jeszcze raz TAK!
Nie jest to łatwe, szczególnie jeśli chodzi o zgranie się w czasie tak by wszystkim pasował
jeden termin ale warto próbować bo jest potem co wspominać i zostają przyjaźnie!
Żałuję tylko, że ze względu na dzielące nas odległości
nie jestem w stanie zaprosić wszystkich blogerek, które podziwiam i podglądam.
Pozdrawiam Was serdecznie:-)
I must tell you that from the time I've started blogging so many positive things happen in my life
and I met a lot of great girls who are crazy about their hauses
and they like sharing their experiences with decorating their own little spaces with us.
If you are thinking about such a blog party then I say YES, YES and one more YES!
It's not easy, especially to set the date that would be convenient for all the invited people,
but it's really worth trying because the memories and frindships are here to stay with you!
I only wish I could invite all the bloggers I adore but sometimes
the distance dividing us is too big to enable taking part in the meeting.
Greetings to all of you:-)