wypitą w salonie pod chmurką.
Taka kawusia smakuje o niebo lepiej:-)
Uwielbiam ten czas gdy można jeść posiłki w ogrodzie.
Ogród się wtedy staje przedłużeniem domu.
To kto pije ze mną kawkę?
A do kawki serwuję ciasto drożdżowe na mące pełnoziarnistej
więc nie pójdzie w biodra:-)
Warmer days are here
and so finally you can enjoy your time in the garden.
You can have a cuppa outside and laid back for a while.
Coffee drank in the garden tastes much better.
I love spring for the opportunity of eating outside.
Garden becomes another room of your house.
So who drinks coffee with me?
I'm also serving homemade cake:-)
Również już zainaugurowaliśmy sezon ogrodowy :)
OdpowiedzUsuńPięknie u Ciebie:))u nas też dzisiaj kawka w ogrodzie:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńPięknie masz wszystko zorganizowane i ustawione. Serdeczności Anito.
OdpowiedzUsuńWreszcie pogoda pozwala cieszyć się wiosną i pięknem natury. Pięknego ogrodowania kochana <3
OdpowiedzUsuńPoczęstuję się bo nawet jeżeli pójdzie w boczki to zaraz zgubię pracując w ogrodzie a pracy ogrom :-).
OdpowiedzUsuńAle błękitny wspaniałe u Ciebie królują na stole. U nas co chwilę wieje, więc dłuższe siedzenie jeszcze nie wchodzi w grę.
OdpowiedzUsuńZajzdruja tak penknemu nakryciu do kawki, milego dnia
OdpowiedzUsuń