Kredensów to ja bym mogła w domu mieć nieskończoną ilość:-))
Lubię bardzo te meble.
Lubię bardzo te meble.
Marzy mi się jeszcze taki ogromny, babciny z prawdziwego zdarzenia,
co z tego, że nie mam go już gdzie wstawić. Na szczęście marzyć można:-))
Dzisiaj pokażę Wam mój narożny kredens w poświątecznej odsłonie
i kilka kadrów z naszego zimowego domku:-)
W końcu zaczynamy ferie, bardzo się z tego powodu cieszę,
choć niestety dla mnie będą to jedne z najbardziej pracowitych ferii:-((
Jednak co wolne, to wolne i przynajmniej będę mogła się wyspać:-))
W końcu zaczynamy ferie, bardzo się z tego powodu cieszę,
choć niestety dla mnie będą to jedne z najbardziej pracowitych ferii:-((
Jednak co wolne, to wolne i przynajmniej będę mogła się wyspać:-))
I could have a lot of hutches at home:-)) I like them very much:-)
I dream of a real old, grandma's hutch,
although I have no place to put it at my home:-(
Today I will show you my corner hutch with a winter decor
and some random pictures from my living room:-)
Finally, we are staring our winter holidays,
my holidays will be hard working, but still it's a big plus
that you don't have to get up early in the morning:-)
Finally, we are staring our winter holidays,
my holidays will be hard working, but still it's a big plus
that you don't have to get up early in the morning:-)
Miłego weekendu:-))
Have a nice weekend:-))
Ja też uwielbiam kredensy.Mam jeden dębowy który dostaliśmy od babci w prezencie ślubnym, jej już z nami nie ma kilkanaście lat, a kredens stoi i nam jej o niej przypomina, buziaki kochana:)
OdpowiedzUsuńWłaśnie o taki babciny kredens z duszą mi chodzi:-))) Fantastyczne jest dostać w spadku po kochanej osobie taki mebel:-)) Twój narożny kredens jest piękny:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Your corner looks very nicea!
OdpowiedzUsuńThank you very much:-)))
UsuńAnitko, jak zawsze z prawdziwą przyjemnością obejrzałam Twoje domowe migawki. Mnóstwo przepięknych przedmiotów, cudnie wyeksponowanych. Kredens jak najbardziej przyciąga wzrok i zachwyca. Pięknie jak zawsze :)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne, Agness :)
Dziękuję Agness:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Kredensy maja to COŚ ,też lubię :) Mam na działce jeden i czeka na od nowe :-)
OdpowiedzUsuńA te tabliczki mnie zaraziły :) i już czekam na projekt od Wydziwianki rudej ;-))
Krysia
Z miłą chęcią bym się do tego twojego kredensu na działce dorwała:-)))
UsuńOj tak, tabliczki Anetki to mistrzostwo świata:-))) A najlepsze jest to, że może zrobić każdy wymiar i jakikolwiek tekst sobie zażyczymy:-))) Polecam:-)))
Pozdrawiam:-)))
Gdybym miała dom, to kredens na pewno by się w nim znalazł, też uwielbiam ten wdzięczny mebelek.Pięknie u Ciebie, nie wiem na co patrzeć, wszystko takie urocze.Śliczności same :-) Buziaki :-***
OdpowiedzUsuńChciałam kredens, niestety wygrała pragmatyczność. Jak dorobię się większego mieszkania, z całą pewnością stanie. I to nie jeden, bo podobnie jak Ty uwielbiam te meble.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, Ania z D.