niedziela, 8 maja 2016

Pinokio

Chciałam Wam dzisiaj przedstawić nowego domownika...




Ten oto przystojny jegomość przyjechał z nami z Warszawy z Kiermaszu Wiosennego, 
który towarzyszył Gali Kobieta z Pasją
Jest to dzieło zdolnej Marzenki z bloga Zapach Lawendy.
Jest cudowny:-) Marzy mi się uszycie kiedyś podobnego, 
ale dobijają mnie te wąskie elementy. Brak mi cierpliwości:-(

Pozdrawiam serdecznie i życzę udanej niedzieli:-)



Today I would like to introduce you this little gentleman:-)
He came with us from the Great Gala of a Woman with the Passion 
that took place two weeks ago in Warsaw.
He was made by Marzena, a talented girl from Lavender Smell.
He's cute. I wish I could sew a toy like this, 
but I'm afraid I'm not patient enough to sew these narrow elements of this toy.

Have a lovely Sunday:-)




Ślimaczek to też dzieło Marzenki:-)
The snail was also made by Marzena:-)



22 komentarze:

  1. Cudnisty pajacyk ,ja też nie miałabym cierpca aby uszyć tildę :) ostatnio trafiłam na blog Moniki ,która szyje prześliczne skrzaty,śpiochy i to za grosze :) podsyłam linka :)http://manufakturamona.blogspot.com ,buziol Lidka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za linka:-) Rzeczywiście warto tam zajrzeć...śpiochy są słodziutkie:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. Milutki :) a ślimaczek też świetny.
    Uściski.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jaki cudnyyyy!!!A ja wróciłam z kiermaszu z cudną króliczką, narzeczoną dla mojego wygranego w Candy królika, oboje mnie teraz cieszą, patrzę na nich codziennie.A mój mąż tylko głową kręci :-D Jeszcze raz bardzo Ci dziękuję kochaniutka za tak szczery i piękny prezent, jesteś aniołem :-)))) Miłego wieczorka :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój mąż już przestał kręcić głową:-) Myślę, że Twojemu też z czasem minie:-)
      W rzeczywistości chyba jednak bliżej mi do diabełka niż anioła, ale dziękuję Ci bardzo za miłe słowa:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  4. Dla mnie też wąskie nóżki nie do przejścia. Ale chyba mam uraz. W podstawówce, gdy zadaniem było uszycie zwierzątka, postanowiłam uszyć żyrafę z futerka..... to był koszmar :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kiedyś próbowałam, ale niestety wymiękłam...za mało cierpliwości. Może na starość to się zmieni:-)
      Żyrafa z futerka...brzmi ciekawie:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  5. Uroczy :) I w jakiej komitywie z tym Twoim ślicznym kwiecistym imbryczkiem. A ślimaczek zachwycił mnie subtelną koronką. Bardzo to wszystko piękne.
    Dobrego tygodnia :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję w imieniu Marzenki i jej zdolnych rączek:-) Mnie też ślimaczek zachwycił:-)
      Tobie również Basiu dobrego tygodnia:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  6. Świetne i urokliwe wielce szyjątka!
    Ja tez nie mam cierpliwości do takich rzeczy ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty mówisz, że nie masz cierpliwości, a kto cudne maluchy dzierga na szydełku????
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  7. This is just too cute! Love pinokio's hat! Nitka I am hosting a new link party, Sweet Inspiration and would love to have you join us, It runs Friday till Tuesday.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Thank you for your invitation:-) I love linking parties so I'll stop by and check it out:-)
      Greetings:-)

      Usuń
  8. Oj, to mnie trochę zniechęciłaś, bo chciałam spróbować uszyć tildę ;-) A ja cierpliwością nie grzeszę. Jest świetny! Sama najchętniej wykopałabym dzieciakom wszystkie maskotki i obdarowywała je tildowymi szyjątkami :-D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz rację, gdybym miała dzieci też bym wywaliła wszelkie kiczowate maskotki i zamieniła je na ręcznie robione Tildy, Pinokia, króliki, kotki, pieski, misie i cały ten inny zwierzyniec:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  9. Bardzo przystojny nowy domownik:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :-) To była miłość od pierwszego wejrzenia:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...