Nasze podróże. Edynburg - część 4, Ogród Botaniczny.

Długi weekend w pełni i zapewne większość z Was

wykorzystuje ten czas na prace ogrodowe:-)

Kwitnąca wiśnia:-)

Blossom Cherry Tree:-)

Sama również siedziałabym w ogródku gdyby nie wyjazd.

Więc skoro o ogrodach mowa zapraszam Was dzisiaj 

do Ogrodu Botanicznego w Edynburgu:-)

Może się zainspirujecie:-)

Ale uwaga ostrzegam: przesadziłam z liczbą zdjęć (choć i tak dokonałam ich selekcji)

po prostu nie sposób było się powstrzymać:-)

Miłej niedzieli:-)

We are having a long weekend 

and probably most of you are spending your free time in the gardens.

If we didn't go away for the weekend I would probably also do some gardening.

Since we are talking about gardens 

I would like to invite you to the Royal Botanic Garden in Edinburgh:-)

It's extraordinary:-) Maybe you'll get inspired:-)

I warn you...there are a lot of pictures (although I've chosen just the best ones)

but I just couldn't stop taking pictures.

Have a good Sunday:-)

To są kadry z okolic Ogrodu Botanicznego:-)

These are some shots from the neighborhood area:-)

Zobaczyłam ten cudny dom i przepadłam:-)

Zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia:-)

Czyż nie jest idealny? 

Mogłabym się do niego wprowadzić od zaraz

i wiele bym dała by móc zobaczyć jak jest w środku wykończony.

When I saw this marvelous house 

I was so enchanted with its beauty that I couldn't move:-)

I just stood and stare at it.

Isn't it perfect? I could move in right away

and I would give a lot for the opportunity to see how it is decorated inside:-)

Taka piękna szara modelka na zdjęcia się załapała:-)

This beautiful model wanted some shots:-)

Daliście radę dotrzeć do końca?

Were you able to get till the end?