Ostatnio mam słabość do koloru niebieskiego
i niebieskich dodatków:-)
A w szczególności lubię odcień Indigo Blue na porcelanie Green Gate.
Marzą mi się jeszcze pasiaste kubki, kubeczki i łyżeczki
z ich najnowszej kolekcji. Jednak narazie pozostaną w sferze marzeń:-)
I doprawdy nie rozumiem dlaczego Anglicy ten kolor kojarzą z depresją?
Dla mnie to cudowny kolor, kolor lata i nieba...i nie ma w nim nic dołującego.
A Wy lubicie niebieskie dodatki?
Recently, I'm in the mood for blue:-)
I especially like the Indigo Blue color used by Green Gate in their newest collection.
I'm dreaming of their stripy mugs, cups and spoons,
but this dream has to wait:-)
I really don't understand why blue color is associated with depression in English?
For me it's wonderful color, the color of summer and the clear sky:-)
I can't find anything depressing in it.
And what about you? Do you like blue?
Miłego startu w nowy tydzień:-)
Have a good start into a new week:-)
Za niebieskimi dodatkami nie bardzo przepadam, nawet dzisiaj będąc w sklepie miałam wybór pomiędzy beżem a niebieskim zdecydowałam się na beż. Może to za sprawą synów niebieskiego mam pod dostakiem w ich ubraniach (zwłaszcza tego młodszego) to do wnętrz ich nie używam. Ale ta patera mnie zauroczyła, gdzie taką można zdobyć? Pozdrawiam i również miłego tygodnia:)
OdpowiedzUsuńSą gusta i guściki i każdy lubi coś innego. Ja mam ogólnie kuchnię kolorową, ale ten niebieski urzekł mnie i to bardzo:-) Patera jest marki Ib Laursen, ja kupiłam ją w sklepie Vanille Mynte, znajdziesz ją tutaj: https://vanillemynte.pl/pl/p/Etazerka-metalowa/64
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Dziękuję za linka:) o tak każdy lubi co innego:) nie to że mi się niebieski nie trafia bo mam kilka kubeczków w tym kolorze:) ale do nich to mam słabość nie zależnie od koloru:)
UsuńZapraszam do Spis Blogów
OdpowiedzUsuńDziękuję za zaproszenie:-)
UsuńMam teraz dokladnie tak samo. Wszystko wybierałabym w kolorze granatu:) zwłaszcza ceramikę. Pozdrawiam J.
OdpowiedzUsuńTo koniecznie zainteresuj się ceramiką z Bolesławca!!! Oferują granatowy zawrót głowy:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
niebieski to mój ulubiony kolor. w każdym odcieniu. bardzo mnie wycisza, szczególnie błękit. zbyt dużo granatu rzeczywiście może przygnębiać...?
OdpowiedzUsuńznowu cuda wyszukałaś. piękne drobiazgi.
Masz rację, że jest coś w błękicie co wycisza:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Śliczne te Twoje szpargałki :) ja niebieski,kobalt tylko w ciuchach :) a szpargałki do domu to albo biel,beż ,mięta (w odcieniach zieleni) i oczywiście uwielbiam zieleń taką butelkową :) pozdrówka :)
OdpowiedzUsuńAnitko wysłałam wiadomość na @ :) buziol
UsuńKiedyś miałam fazę tylko na niebieskie ubrania, podobno jest mi w niebieskim do twarzy, dzisiaj ubrania mam kolorowe tak jak i dom:-)
UsuńZieleń butelkowa jest cudowna...wczoraj byłam w Ikea i przytargałam piękną zieloną maselnicę i misę:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)
Mnie też ten kolor przyprawia słabość :) Piękne masz te niebieściutkie dodatki.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia gorące.
Dziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńRzeczywiście, szczególnie w takim odcieniu, niebieski zawsze kojarzy się z latem.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Z latem i wypadami nad morze:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Bardzo ładnie współgrają że sobą niebieskie dodatki i zieleń roślin. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam:-)
UsuńMi niebieski kojarzy się z chłodem i zimą :) Lubię ubrania w kolorze niebieskim, ale dodatków w domu mam bardzo mało.
OdpowiedzUsuńAle chyba trochę dodatków niebieskich z Ib Laursena u Ciebie widziałam, a może to był inny kolor?
UsuńPozdrawiam:-)
Niebieski pożegnałam wraz ze sprzedażą chińskiej porcelany na rzecz białego, teraz chcę wszystko białe. A niebieski kojarzę z morzem i niebem :-)Buziaki :-*****
OdpowiedzUsuńJak widać Kochana fazy w życiu są różne. Dzisiaj na topie niebieski, jutro różowy a za rok biały. Nigdy nie wiadomo co nam się będzie podobało za kilka lat i chyba z tego najbardziej cieszą się producenci bo mają ciągły zbyt:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
P.S. Jak tam remont???
To tak jak ja. A twoje niebieskosci przepiekne :) pozdrawiam i ściskam
OdpowiedzUsuńMiło wiedzieć, że mamy słabość do podobnych rzeczy:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ja uwielbiam wszystkie odcienie niebieskiego, turkus i kochane szarości no i jeszcze biały. W tych kolorach mogłabym urządzać sobie cały dom :-) A porcelana piękna.
OdpowiedzUsuńUściski.
Z pewnością byłby to piękny dom, a jak jeszcze usytuowany byłby nad morzem...to czegóż chcieć więcej?
UsuńPozdrawiam:-)
Ja też tak mam:) i tak bardzo kusi mnie Green Gate! chyba muszę coś z tym pragnieniem zrobić :)))
OdpowiedzUsuńKusi to jest mało powiedziane, i choć sobie wmawiam, że przecież nie potrzebuję kolejnego kubeczka ... to jednak pokusa jest ogromna:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Piękne te dodatki <3 U mnie ostatnio błękitny króluje.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńMasz bardzo ładne dodatki niebieskie. Ja mam ochotę na ten kubek w niebieskie gwiazdki. U kogo go kupiłaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, nie jestem w stanie przypomnieć sobie w którym dokładnie sklepie kupiłam ten kubek. Najczęściej Green Gate kupuję w ahojhome.pl; prettyhome.pl albo w galerii pogodnych wnętrz. Green Gate oferuje też sklep fromnord.pl oraz wymarzonewnętrza.pl
UsuńZajrzyj do któregoś z nich a z pewnością znajdziesz ten kubeczek:-)
Pozdrawiam:-)
w kwestii dodatków najbardziej urzeka mnie połączenie granatu z bielą :)
OdpowiedzUsuńNiebieski kolor jest cudowny, na Twoich dodatkach przepiękny! Ja lubię go w ogrodzie, ale na przedmiotach "z duszą"...
OdpowiedzUsuńjakie piękne zdjęcia :) pozdrawiam Marta
OdpowiedzUsuńPiękne te skorupki! Ja zaopatrzyłam się ostatnio w dzban z Bolesławca w granatowe kwiatuszki i bez prezentował się w nim przepięknie. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń