piątek, 6 maja 2016

Chleb kukurydziany:-)

Podzielę się z Wami dzisiaj przepisem na kolejny pyszny chlebek.
Tym razem będzie to chleb pszenno-kukurydziany:-)



Przepis pochodzi z mojej ulubionej książki O Chlebie.
Już od dawna chleb piekę sama.
Kupny chleb gości u nas na stole tylko w awaryjnych sytuacjach.
Wydawać się może, ze wyrób własnego pieczywa jest czasochłonny
ja jednak dementuję ten pogląd. Wszystko zależy od dobrej organizacji.
Nie mam żadnych maszyn do wypieku chleba, thermomixów
i innych urządzeń ułatwiających wyrób ciasta czy wypiek.
Piekę w tradycyjny sposób, ciasto wyrabiam ręcznie
i zawsze efekt końcowy jest gwarantowany.
Ostatnio przerzuciłam się jedynie na formy rzymskie do wypieku,
ale o tym będzie osobny post ... za jakiś czas:-)
Cieszy mnie również to, że zaraziłam tym nawykiem wielu moich znajomych.
W ostatnim czasie często wyjeżdżaliśmy, nie miałam czasu na pieczenie
więc musieliśmy siłą rzeczy kupić chleb, mój mąż po pierwszej skibce powiedział
"to nawet obok chleba nie leżało." Bardzo się cieszę, że udało mi się go przekonać do domowego chleba i że sam potrafi już stwierdzić co jest dobre a co nie.
Kto jeszcze nie piekł swojego chleba zachęcam by spróbować.
W zakładce chleb znajdziecie przepis, który stosuję najczęściej,
a dla urozmaicenia wypróbowuję inne przepisy.
np. ten dzisiejszy:

Najłatwiejszy chleb pszenno-kukurydziany

Składniki:

2 g świeżych drożdży lub 1 łyżeczka suszonych;
400g mąki pszennej chlebowej, typ 750;
200g mąki kukurydzianej;
550ml wody;
1 1/2 łyżeczki soli morskiej.

Przygotowanie:

Wymieszaj w misce wszystkie składniki i odstaw na 12-18 godzin.
Wyrośnięte ciasto przełóż na ściereczkę bardzo dokładnie obsypaną mąką
i pomagając sobie ściereczką, złóż je na pół.
Przełóż razem ze ściereczką do koszyka, ewentualnie miski lub durszlaka.
Przykryj i odstaw do wyrośnięcia na 40-60 minut.
Nagrzej piekarnik z wstawionym do niego żeliwnym garnkiem do 230 stopni
(jeśli nie masz garnka użyj keksówkę).
Zsuń chleb do gorącego garnka odwracając ściereczkę do góry nogami,
przykryj pokrywą i piecz 20 minut. Odkryj i dopiekaj kolejne 15-20 minut.
Odstaw na 10-15 minut, następnie wyjmij z garnka na kuchenną kratkę i ostudź.

Taki chlebuś to miód w ustach:-)
I ten zapach!!!
Smacznego!


Today, I will share with you a recipe for another bread.
This time it is wheat - corn bread.
This recipe comes from my favorite book O Chlebie (About Bread)
I've baked my own bread for some time now and I hardly ever buy bread.
It may seem difficult and time consuming to bake your own bread,
but believe me it all depends on being well organized. I do not have any bread machines, thermomixes or other appliances that make baking easier.
I bake bread in a traditional way, I make the dough with my own hands.
I'm very happy that a lot of my friends started to use my recipe and they also bake their own bread.
Lately we've travelled a lot and I didn't have time to bake so we had to buy some bread.
I was more than happy when my husband after tasting one slice of this bread
said that it's artificial and it has nothing to do with real bread.
If you haven't baked your own bread yet I do recommend it to you:-)
It's easy...just try this recipe:

The easiest wheat - corn bread

Ingredients:

2g of fresh yeast or 1 teaspoon of active dry yeast;
400g wheat flour;
200g corn flour;
550ml of water;
1 1/2 teaspoon of sea salt.

Preparations:

Mix all the ingredients together in a bowl and leave it for 12-18 hours.
Put the risen bread dough on a kitchen towel thoroughly sprinkled with flour and fold it.
Put the dough covered in a kitchen towel into the basket, a bowl or a colander. 
Leave it to rise for 40 or 60 minutes.
Preheat the oven to 230 degrees Celsius with a cast-iron pot inside the oven
(if you don't have a cast-iron pot use a loaf tin)
Place the dough into the hot pot turning the kitchen towel upside down, 
put the lid on the pot and bake for 20 minutes.
Take the lid off and bake for another 15-20 minutes.
Take it out, leave it for 10-15 minutes, then take the bread out of the pot and let it cool.

It's delicious:-) And the smell!!!
Bon Appetit:-)







16 komentarzy:

  1. Wspaniale wygląda Twój chlebuś, aż nabrałam na niego apetytu :-) Kusisz kochana, kusisz ;-) Jeszcze nie piekłam chleba, a kupuję zawsze żytni, no ale też nie jem za dużo, bo jestem na diecie, ale taki kukurydziany bym z chęcią wszamała :-) O tej książce marzę, jest cudna!pozdrawiam cieplusio :-)))) Cudownego weekendu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pieczenie własnego chleba jest bardzo proste a możliwości ogromne, wybierasz sobie taki rodzaj jaki chcesz, dodatki jakie chcesz, a do tego masz pewność, że nie ma w nim żadnych spulchniaczy i ulepszaczy. Dla mnie każdy kupny chleb jest jakiś taki sztuczny, nawet ten z najlepszej piekarni. Tak więc zachęcam do własnych wypieków nawet jeśli jesteś na diecie. Te kupne często zawierają karmel by miały ciemny kolor, a tak właściwie żadnych wartości odżywczych nie mają. W takim wypadku lepiej jest zjeść skibkę własnego pszennego chleba niż kilka kupnych sztucznie kolorowanych.
      Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:-)

      Usuń
    2. Kochana masz absolutną rację, te kupne smakują nienajlepiej, no i mają mało wartości odżywczych, o karmelu nie wiedziałam, masakra!Chyba naprawdę zacznę piec tak jak Ty :-)
      Miłej i słonecznej niedzieli Niteczko :-*

      Usuń
  2. Chlebek pysznie wygląda.Ja piekę chlebek w automacie, ale jest on bardzo mały.Muszę wypróbować Twój przepis
    :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś długo rozmyślałam nad zakupem automatu do pieczenia chleba, ale z racji nie posiadania spiżarni i dość ograniczonego miejsca w kuchni (za dużą mam słabość do skorup) pomysł ten porzuciłam. Myślę, że możesz ten przepis dostosować też do Twojego automatu.
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. mmmmm pysznie wygląda :) takiego przepisu jeszcze nie mam ,przeważnie piekę na zakwasie razowy z ziarnami albo mleczny :) mleczny jest wyśmienity bardzo szybki :) jak będziesz Anitko miała ochotę na przepis to daj znać :)wspaniałego weekendu ,buziol Lidka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również głównie piekę na zakwasie, ale chciałam wypróbować nowy przepis. Mlecznego chleba jeszcze nie piekłam, a brzmi zachęcająco więc będę wdzięczna za przepis:-)
      A może go tutaj podasz to nie tylko ja będę mogła go wykorzystać?
      Pozdrawiam i życzę miłego weekendu:-)

      Usuń
    2. :) Chlebek mleczny :)
      1 kg mąki pszennej
      1 litr mleka
      2 opakowania drożdży instant
      duża łyżka soli ,łyżeczka cukru
      ziarna słonecznika ,siemię
      Drożdże rozpuścić w szklance ciepłego mleka i cukrem ,jak wyrosną połączyć mąką z resztą mleka(dobrze jak byłoby cieple)i ziarnami :)
      Ciasto przykryć ściereczką i zostawić aby "ruszyło" ,ja zamykam w misce tupperware .Z tego ciasta wychodzą 2 chlebki (podłużne brytfanki ).Nagrzewam piekarnik do 200 * ,wkładam chleb na 10 minut ,a po tym czasie zmniejszam temp.do 180-175 stopni i piekę jeszcze 35-40 minut. po upieczeniu wyrzucam chlebki z foremek na kratkę . Cieplutki też jest pyszny :) smacznego :)

      Usuń
    3. Dziękuję za przepis, wykorzystam go następnym razem jak będę piekła🍞🍞🍞 Pozdrawiam😃

      Usuń
  4. Jak pachnie...:)
    Uwielbiam domowe chlebki, są niepowtarzalne.
    Uściski weekendowe.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pachnie niebiańsko:-)
      Miłego weekendu:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  5. Miał być torcik na rocznicę ale chyba będzie chlebek ;)Twój wygląda przepysznie. Pozdrawiam. Kamila.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie wypróbuj, myślę, że mąż z przyjemnością go spałaszuje:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  6. Smakowicie wygląda a i pewnie też smakowicie smakuje:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. This bread looks delicious!! I'll definitely have to try it. Thanks for sharing your recipe at Sweet Inspiration!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...