Moje podróże: Kaszuby: Rewa, Puck

Jesień już puka do naszych drzwi,

a ja jej na przekór przypominam sobie wakacyjne wojaże.

Nie wiem czy macie podobnie, ale przynajmniej raz w roku muszę

odwiedzić morze. Lubię za każdym razem odwiedzać jakąś inną miejscowość.

Nie mam jednej ulubionej nadmorskiej miejscowości. 

I tak podczas tegorocznych wakacji trafiłam do Rewy.

Rewa jest nazywana mini Helem, bo na plaży znajduje się cypel.

Poza tym jest to całkiem przyjemne miasteczko i warto się tam przejechać.

A po drodze z Rewy warto zajechać do Zamku Jana III Sobieskiego w Rzucewie

położonego nad samym morzem. Cudowne miejsce z pięknym ogrodem i stajnią.

Dla tych co lubią jazdę konną to idealne miejsce na wakacje.

A z Rzucewa już blisko do Pucka więc można się wybrać na spacer po molo:-)

Chciałoby się powiedzieć chwilo trwaj, ale to już tylko i wyłącznie wspomnienia:-)

The Fall is here and I'm sitting and coming back to my summer trip to the seaside.

I have to go to the seaside at least once a year.

Each time I go to different towns and villages to sightsee different places.

I don't have like one favourite place where I go every year

I prefer to discover new destinations.

And so this year I happen to visit Rewa, a nice, 

peaceful town with a kind of small peninsula.

On my way back I visited a great Castle in Rzucewo.

It's really worth seeing. Its location is beautiful, close to the beach

and there are marvellous gardens and a stable

so if you are a fan of horse riding  it's a perfect place for holidays.

From Rzucewo it's really close to Puck and there is a fantastic pier

which is perfect for an evening walk.

Dziękuję za odwiedziny:-)

Thank you for stopping by:-)