Dziś zapraszam Was na krótki spacerek po moim ogródku:-)
Pomimo, że jest wszechobecna susza moje roślinki jakoś dają radę,
a hortensje bukietowe to rozbujały się na całego:-)
Przepięknie mi w tym roku zakwitły,
bardzo je lubię są mniej wymagające od hortensji ogrodowych,
nie kapryszą i pięknie kwitną do głębokiej jesieni.
A ich kwiaty cudownie zmieniają barwę z białej na różową aż w końcu brązowieją.
Do starych skrzynek i puszek wystawiłam kilka kwiatków domowych
a wszystko razem świetnie współgra.
I would like to take you for a short walk to my garden:-)
Although, this summer is extremely dry, my garden managed to survive:-)
And the best are my panicled hydrangeas:-)
I love them, they blossom so beautifully till late autumn,
they are not as needy and fussy as smooth hydrangeas:-)
Their flowers change the colour from white to pink and later even to brown.
I used some old wooden crates and metal boxes as flower pots
and I brought some home flowers to my garden and they really look nice:-)
Dobrego dnia:-))
Have a good day:-))
Przepięknie.:) Radosnego weekendu!:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i wzajemnie:-)))
UsuńUrocze kompozycje, a hortensje bukietowe to moje ulubione rośliny.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Ja również uwielbiam hortensje bukietowe:-)))
UsuńNawet bardziej niż te ogrodowe, niby mają większe kwiaty, ale jednak bukietowe mają w sobie to coś:-)))
Pozdrawiam:-))
Hortensje piękne. Tylko je zebrać i na jesień będą idealne. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńNiby tak, ale nie wiedzieć czemu ja nie przepadam za suszonymi kwiatami. Nie mam do nich przekonania:-(
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Lindas!
OdpowiedzUsuńbjs
Thank you:-))
UsuńUwielbiam hortensje. Pięknie komponujesz rośliny w swoim ogrodzie. Pozdrawiam jeszcze wakacyjnie, bo widzę, że też uczysz :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Tak uczę, uczę i niestety już od środy wakacje się dla mnie kończą i wracam do szkoły bo jakieś poprawki i te sprawy:-(
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)