Przy niedzieli musi znaleść się coś słodkiego na stole
więc zapraszam Was dzisiaj na czekoladowy tort:-)
Niedawno nauczylam sie piec biszkopty i od tego czasu zamęczam rodzinkę tortami.
Biszkopt piekę wedlug TEGO przepisu, ale pamietajcie,
by sie udał trzeba go po upieczeniu zrzucić na podłogę z wysokości 40-50 cm:-)
To działa, wierzcie mi:-) Tylko pierwszy raz wydaje się dziwny:-)
A co do kremu, to jest to po prostu bita śmietana z kakao,
albo z truskawkami z odrobiną żelatyny:-)
Plus dużo owoców i tort wychodzi palce lizać:-)
By udekorować tort używam biszkoptów:-)
Jak się już pięknie na stole tort prezentuje to można robić kawusie:-)
Jest ktoś chętny na kawałek ciacha i kawkę???
Jak się już pięknie na stole tort prezentuje to można robić kawusie:-)
Jest ktoś chętny na kawałek ciacha i kawkę???
It's Sunday so there should be some homemade cake to serve
that's why I would like to invite you today for a chocolate cake:-)
Recently, I have fainally learnt how to bake a sponge cake
and ever since I made it almost every week:-) I use THIS recipe.
However, you must remember that you have to drop the cake in the mold
right after baking it with a height of about 30-40 cm:-)
I know, it seems a bit strange, but believe me it works:-)
And as far as the cream is considered,
I just use whipped cream and add either chocolate or strawberries.
Of course you can use other fruit, whatever you like:-)
The more fruit you use the better:-)
Then you just need to decorate it and make some coffee:-)
Who wants to join me???
A prodkty Riviera Maison dostaniecie TU:-)
You can buy Riviera Maison HERE:-)
Bardzo lubię czekoladowe ciasta i często je piekę.
OdpowiedzUsuńBardzo ładne aranżacje, fotogaleria.
Pozdrawiam i życzę udanej niedzieli😊
Dziękuję bardzo:-)) Ja też mam wielką słabość do czekoladowych ciast:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Mmmm... ciacho pysznie wygląda, ale narobiłaś mi chęci... :)
OdpowiedzUsuńO to chodziło:-)))) Teraz trzeba upiec i wypróbować przepis, polecam:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
i dlaczego jeszcze nie ma dla mnie ukrojonego kawałka??????
OdpowiedzUsuńNiestety przyznaję się bez bicia, że się spóźniłaś:-((( ale obiecuję upiec całego specjalnie dla Ciebie:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Smakowity torcik:)
OdpowiedzUsuńMi bardzo zasmakował:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Anitka, czy został choć jeden kawałeczek???? Ale bym zjadła:)
OdpowiedzUsuńcałusy
Oj niestety Natalio, wszystko pochłonięte przez moje głodomory, ale jak się następnym razem spotkamy to obiecuję takiego upiec dla Ciebie:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Ja mogę zjeść nawet teraz:))Jak dobrze pójdzie to jutro zapraszam na tort z kiwi w wykonaniu mojej M;)
OdpowiedzUsuńMiłej nocki*)
Wow, tort z kiwi to dla mnie nowość więc juz biegnę do Ciebie:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Tego jeszcze nie słyszałam, żeby rzucać ciastem :-D Ale jak widać na załączonym obrazku zabieg się udaje :-) Wygląda wyśmienicie i ta aranżacja, ach!Piękne zdjęcia, majstersztyk :-)Buziaki :-***
OdpowiedzUsuńJa słyszałam, ale się bałam za pierwszym razem:-))) Teraz już jestem zaprawiona w boju i mogę rzucać ciastem o każdej porze:-)))
UsuńDziękuję Ci bardzo za przemiłe słowa, pozdrawiam serdecznie:-)))
Wszelkie słodkości to ja nie odmawiam bo nie wypada :))
OdpowiedzUsuń.....Mój najlepszy biszkopt to właśnie "rzucany" miękki , puszysty, długo świeży .....wszystkie torty w stylu Angielskim z masą cukrową robiłam ......biszkopt się sprawdza ....Też POLECAM
........Pięknie , wytwornie podane :-)
krynia9
O to mamy dużo wspólnego:-))) Torty w stylu angielskim to dla mnie jeszcze wyższa szkoła jazdy, ale może kiedyś...czemu nie:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))