Witajcie Kochani,
przy niedzieli nie ma jak pyszne, wolne śniadanko w gronie najbliższych:-))
Celebrujecie rodzinne śniadanka???
W tygodniu zapewne jest to ciężkie do wykonania, ale w weekend to już inna sprawa.
Uwielbiam gdy się nie muszę spieszyć, gdy jeszcze po śniadanku mogę posiedzieć chwilę,
sączyć kakao i rozmawiać lub po prostu być razem:-)))
A jeśli chodzi o śniadaniowe menu to nic nie przebije bułki z domowym masłem
i powidłami mojej teściowej:-)
Smażone na starym piecu węglowym mają niepowtarzalny smak:-)
Po prostu palce lizać:-))) Mogłabym zjeść cały słoik od razu:-))
Przepięknej niedzieli Wam życzę:-)))
A w wolnym czasie zapraszam do odwiedzenia mnie na Instagramie.
Tam na bieżąco możecie śledzić co się u mnie dzieje:-))
Hello:-)))
Sunday is perfect for a slow breakfast with your beloved ones:-))
Do you celebrate family breakfasts???
During the week it's probably difficult, but luckily we have weekends.
I love when I don't have to hurry and after breakfast I can just sit and relax,
sipping hot chocolate, talking to my husband or just being together:-)))
And if you ask me for breakfast menu, the best is a bread roll served with homemade butter
and plum stew made by my mother-in-law:-)
She stews plums in the old coal oven and so its taste is divine:-)
It's so mouth-watering:-))) I could munch the whole jar:-))
Have a beautiful Sunday:-)
In your free time, please have a look at my Instagram.
This way you will know what I am up to:-))
Ale robiłaś mi apetytu :-)
OdpowiedzUsuńO to chodziło:-))) Smacznego:-)))
UsuńO mamusiu... przypomniałaś myszom dzieciństwo!
OdpowiedzUsuńMyślę, że to smaki dzieciństwa dla wielu z nas:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Smakowite śniadanko:)
OdpowiedzUsuń:-)))) Takie, że palce lizać:-)))
UsuńSame pyszności :) Takie powidła to łyżeczką po cichu ze słoika bym wyjadła ......żeby nikt nie widział :) i nie miałbym wyrzutów sumienia ;-)
OdpowiedzUsuńkrynia9
nie miałabym :) literówka przepraszam
OdpowiedzUsuńkrynia9
Wierz mi, ja również nie miałabym wyrzutów sumienia pałaszując je prosto ze słoiczka:-))))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Jakie piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPrzepięknie i smakowicie :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, jak masz ochotę to wpadaj...podzielę się z Tobą:-)))
UsuńPiękne i smaczne ujęcia... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńU mnie też śniadania są bardzo ważnym posiłkiem dnia. Niestety dla mojego męża nie... ale mimo wszystko czasem uda mi się namówić go do śniadania razem, niestety w biegu, ale zawsze coś... :)
OdpowiedzUsuńTakie już to nasze życie w ciągłym biegu, cóż na to poradzić:-))) Chociaż od czasu do czasu myślę, że warto choć na chwilkę zwolnić:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Ale pychotka i powidła i zdjęcia. Zrobiłam się głodna :-)
OdpowiedzUsuńOj jak kusząco...mniam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Anitko.
Podziwiam Anitko szystkie Twoje aranżacje. Jestem nimi oczarowana, a Twoja pracowitość wprowadza mnie w zawstydzenie. Brawo!🤗
OdpowiedzUsuń