Jabłecznik to ostatnie ciasto na jakie się skuszę,
niestety nie należy do moich ulubionych i przyznać się muszę, że robię go bardzo rzadko.
Ale gdy w październikowej Werandzie Country znalazłam przepis na jabłecznik,
który wyglądem przypominał karpatkę
skusiłam się by przepis wypróbować tylko i wyłącznie ze względu na jego atrakcyjny wygląd.
No i przepadłam. Jest to pierwszy jabłecznik jaki naprawdę przypadł mi do gustu.
No i teraz króluje na naszym stole w każdy weekend.
Dla tych co nie mają gazety, podaję przepis:
Czerwone Jabłuszko
Składniki:
2,5 szkl. mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 kostka zimnego masła
1 małe opakowanie waniliowego serka homogenizowanego
2 żółtka
szczypta soli
2/3 szkl. cukru pudru
1 opakowanie cukru waniliowego
6 dużych jabłek
2 łyżeczki cynamonu
cukier puder do posypania
Wykonanie:
Przesiej mąkę z proszkiem, dodaj pokrojone masło, resztę składników i zagnieć gładkie ciasto.
Owiń folią i włóż do zamrażarki.
Jabłka obierz, pokrój na połówki , usuń gniazda nasienne.
Ciasto podziel na dwie nierówne części. Rozwałkuj mniejszy kawałek, przenieś na blachę.
Ułóż na nim połówki jabłek, oprósz cynamonem.
Rozwałkuj drugą część na nieco większy prostokąt, przykryj nim jabłka i sklej ciasto na brzegach. Wierzch ponakłuwaj widelcem.
Piecz 50-60 minut w 175 stopniach. Ostudź i oprósz cukrem pudrem.
I'm not a big fan of apple pies:-(( In fact, it's the last cake I'm going to choose.
That is why I don't bake it often.
But when I saw this recipe in October issue of Veranda Country
I just had to try it because I liked how the way it was served:-))
And when I baked it and tried it, I knew that it's going to be my favorite apple pie ever:-))
It's simply delicious and I fell in love with it.
Here is the recipe:
Red Apple Pie
Ingredients:
2,5 glass of flour
1 spoon of baking soda
1 cold butter
1 small vanilla fromage frais
2 yolks
a pinch of salt
2/3 glass of caster sugar
1 packet of vanilla sugar
6 big apples
2 tea spoons of cinnamon
some caster sugar for sprinkling
Procedure:
Sieve flour with baking soda, add cut butter, the rest of the ingredients and knead the dough.
Cover the dough with plastic wrap and put it into the freezer.
Peel the apples, cut them into halves, remove the core.
Cut the dough into two different halves (a smaller and a bigger one).
Roll out the smaller half, put it on the baking sheet.
Put the apple halves on the dough (apples must be put with the core part facing the dough),
sprinkle with cinnamon.
Roll out the bigger half of the dough. It must be bigger than the first one to cover all the apples.
Bake for 50-60 minutes in 175 degrees Celsius. Sprinkle with caster sugar when cold.
Miłego weekendu:-)
Have a nice weekend:-)
Wygląda fantastycznie!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:-))) Smakuje równie dobrze:-)))
UsuńTo jest zdecydowanie moje ciasto nr 1. To jest tak zwane jabłko w koszulce. Uwielbiam!
OdpowiedzUsuńO takiej nazwie nie słyszałam, ale pasuje idealnie:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Ha! Ja też się zabierałam za to ciasto, bo w gazecie wyglądało pysznie, ale ostatecznie zrobiłam dziś ciasto gruszkowo - orzechowe z przepisu z tej samej gazety. Choć muszę przyznać, że do przepisów z gazet podchodzę z mieszanymi uczuciami. Ale wyszło OK (choć jak dla mnie ciut za słodkie) Zrobiłam nawet parę zdjęć, jak mi czas pozwoli, to będzie post na ten temat:) Ale po Twoim poście chyba wypróbuję też przepis na szarlotkę:) U Ciebie na zdjęciach wygląda baaardzo apetycznie. I w ogóle Twoje zdjęcia mnie zachwycają:)
OdpowiedzUsuńA październikowy numer Weranda Country był - jak dla mnie - wyjątkowo udany. Jesienne dekoracje tak mnie zachwyciły, że - wzorując się na nich - zrobiłam wianek z mchu, którym pochwaliłam się na blogu. Można podglądnąć, zapraszam,:) I przepraszam, że tak się rozpisałam. Już uciekam:)
Ja nie mam zbyt dużego doświadczenia w kuchni i dość często korzystam z przepisów z gazet. Niektóre ładniej wyglądają niż smakują, ale można tam trafić prawdziwe perełki:-)))
UsuńZgadzam się, że październikowy numer Werandy Country był bardzo udany:-)) Już biegnę na Twojego bloga pooglądać Twoje cuda:-))) Bardzo lubię jak ktoś się w komentarzach rozpisuje więc pisz ile chcesz i tak często jak chcesz:-)))
Pozdrawiam cieplutko:-)))
Smaczny kęsik :)
OdpowiedzUsuńBardzo smaczny:-))))
UsuńNie mam gazety , ale wcale nie ubolewam nad tym faktem . Skoro samo zdjęcie Twojego jabłecznika zachęca do zrobienia i spróbowania to nie ma wyjścia , tylko zakasać rękawy i działać . A mam jabłka takie swojskie z ROBACZKIEM to będą pasowały . Już wyobrażam sobie zapach cynamonu z jabłkiem bo to zestawienie nr.1 ♥
OdpowiedzUsuńkrynia9
Z takim swojskimi jabłkami to będzie jeszcze lepiej smakowało:-)) Ja na swoje jabłuszka muszę jeszcze trochę poczekać. Dopiero w tym roku posadziliśmy jabłonkę:-)))
UsuńA jabłko plus cynamon to fantastycznie połączenie:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Wygląda bardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńJesteś skarbnicą przepisów :-) Muszę wypróbować!
OdpowiedzUsuńPrzepis na to ciasto jest świetny... ale mi narobiłaś apetytu na nie Anitko:)
OdpowiedzUsuńŚciskam cieplutko:)
Pysznie i pięknie :-)
OdpowiedzUsuń