Za oknem deszcz więc nie ma jak ciepła herbatka w ulubionym kubku,
najlepiej pita przy kominku:-))
Wiem, wiem, kubków już Wam wiele pokazywałam,
ale nic na to nie poradzę, że mam do nich słabość i jak tylko zobaczę
jakiś nowy to po prostu muszę go mieć. I tak było w tym przypadku:-))
ale nic na to nie poradzę, że mam do nich słabość i jak tylko zobaczę
jakiś nowy to po prostu muszę go mieć. I tak było w tym przypadku:-))
Dziewczyny jeszcze nie zdążyły nawet wprowadzić tych kubków do systemu,
a ja je już zwinęłam:-))
A Wy macie jakąś swoją ulubioną herbatkę i kubas???
Powiem Wam, że jak jestem gdzieś na wyjeździe to najbardziej tęsknię za tym
by móc się napić swojej ulubionej zielonej herbatki w swoim ulubionym kubku:-))
by móc się napić swojej ulubionej zielonej herbatki w swoim ulubionym kubku:-))
It's raining outside so the best option is to sit in front of the fireplace
with a cup of your favorite tea:-))
Yes, I know, I've showed you so many mugs and cups, but I can't help resisting
when I spot a new one.
And so it was the case when I noticed these mugs,
girls even didn't have it registered and I told them that I was taking them with me:-))
Do you have your favorite tea and a mug?
I must admit that when I'm away from home the only thing
I miss the most is my favorite green tea in my favorite mug:-))
Post powstał we współpracy z firmą Emma Meble.
Produkty RIVIERA MAISON możecie zakupić w sklepie internetowym,
lub sklepie stacjonarnym House and More w Poznaniu, ul. Polska 94
A ile masz ulubionych :)))????
OdpowiedzUsuńW zasadzie to chyba wszystkie są ulubione:-))) Choć miewam fazy i czasami używam jeden kubek non stop, a czasami je zmieniam:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Ale u Ciebie ciepło i kolorowo - taką jesień akceptuje i lubię ją :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam ciepło bo nam się pogoda nieco popsuła:-(((
UsuńOj, ja zarówno w domu jak i w pracy mam osobny ulubiony do herbaty i kawy.
OdpowiedzUsuńA ja w pracy nie mam swojego ulubionego kubka, muszę to szybko naprawić:-))
UsuńCudne fotki
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)))
UsuńMam dwa ulubione:)Niebieski w białe kropki i biały z kolekcji Vintage:))Herbaty w zasadzie lubię wszystkie z listkami:))nie z torebek ekspresowych,ale takie zaparzane w dzbanuszku:))ale ja raczej jestem miłośniczką filiżanek:)))
OdpowiedzUsuńJa mam niewiele filiżanek, ale ostatnio dostałam piękne filiżanki od mojej koleżanki i tak mi się spodobały, że chyba sprawię sobie kolejne:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
To tak jak ja uwielbiam kubki i mam ich ogrom :) chociaż staram się ograniczać w ich kupowaniu bo też nie mam ich gdzie ustawiać. A czy mam ulubiony teraz nie, staram się używać kilku (co by im smutno nie było:)). Dawniej piłam w jednym i jak się potrzaskał to była rozpacz a teraz mam ich dużo więc się nie ograniczam.
OdpowiedzUsuńChciałabym się ograniczać bardziej, ale jakoś nie potrafię, chyba potrzebuję specjalisty by się z tego wyleczyć:-))) Mąż twierdzi, że codziennie mogłabym pić herbatę z innego kubka:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))))
Herbatę piję z niebieskich kubeczków, a kawę z niebieskich lub rózowych filiżanek, staram się do nich nie przywiązywać, bo często wyjeżdżam i musiałabym je zabierać ze sobą.
OdpowiedzUsuńPiękną masz jesień wokół.:))
Właśnie to odkryłam na ostatnim wyjeździe, że stanowczo za bardzo się do nich przywiązuję:-(((
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Oj chętnie i koniecznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam jesiennie.
Pozdrawiam cieplutko:-))))
Usuńja też uwielbiam kubeczki i mam ich całą masę :D u mnie dzisiaj cup of coffee bo inaczej się nie da :D
OdpowiedzUsuńU mnie zawsze jest herbatka, a kawa od wielkiego święta bo po prostu nie przepadam za kawą:-((((
UsuńPozdrawiam:-))))
Piękny kubeczek, zachęcający do picia. Mam ulubiony, ale i tak co trochę kupuje i znów sa ulubione :))) Piękne fotki!
OdpowiedzUsuńMiło jest wiedzieć, że nie jestem osamotniona w tym szaleństwie:-))))
UsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam:-))))
Dwa kubki mam ulubione i kilka filiżanek :) Lubię do nich zaczynać dzień.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
O tak, nie ma nic lepszego od początku dnia z herbatką czy kawą zaserwowaną w ulubionym kubku:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))))
Cudowne zdjęcia! Ja też lubię kubaski i mam do nich słabość, ale ostatnio przy przeprowadzce zrobiłam remanent i pozbywamy się ich trochę na rzecz nowych, oczywiście z Ikeiki ;-) Mój ulubiony to różowy POKAL z Ikei, już ich niestety nie ma w sprzedaży, a szkoda bo chciałabym jeszcze 4szt.A herbatka najulubieńsza to jaśmin owa, albo lipowa a w zimę to jeszcze magic moments.W Ikei pojawiły się różowe Dinery, chyba z dwa sobie kupię, tym bardziej, że jest -15% na wszystkie kubki i filiżanki.Buziaki:-*
OdpowiedzUsuńKubeczek gorącej herbaty to mój nieodłączny towarzysz podczas jesienno-zimowych dni, więc klimat zdjęć jest mi bardzo bliski.
OdpowiedzUsuń