piątek, 5 sierpnia 2016

Bedroom mood:-)

Jest późno więc zapraszam Was do mojej sypialni
gdzie wspólnie z Natalią z Waniliowy, Lawendowy, Biały 
przygotowałyśmy nową aranżację:-)



Główna zmiana to fantastyczne pastelowe hokery w roli stolików nocnych
i nowe tekstylia: koce i poduchy. 
Zobaczcie jak czasami jedna poduszka potrafi odmienić wnętrze.
Moim "must have" tej jesieni będą te dwie cudne, puszyste poduchy:-)
Choć nie powiem, tekstylia z serii Marine również świetnie zagrały w całym wnętrzu.
Hokery tak mi się spodobały, że je sobie zakupiłam, 
ponieważ bez nich sypialnia mi się już nie podoba. 
Niby mała rzecz a nadała bardziej loftowego charakteru całemu wnętrzu.
Przy okazji moje stare stoliki nocne będą do sprzedania, gdyby ktoś był zainteresowany:-)

Jestem ciekawa jak Wam się podoba ten klimat?


It's late so let me show you my bedroom in the new arrangement, 
which I styled together with Natalia from Waniliowy, Lawendowy, Biały
The main changes are different textiles and the pastel barstools instead of bedside tables.
Sometimes a single cushion can change your interior.
My "Must Have' this Fall will be those two fluffy cushions, which I instantly fell in love with.
The Marine textiles look also great and I like them very much,
but the fluffy cushions are the best.
I have already bought the barstools because I can't imagine my bedroom without them.
Now it's more into loft style.

I wonder how you like it?
























Jeśli chcecie stworzyć podobną stylizację to inspiracji szukajcie
w Belldeco (hokery) 


(tekstylia, poduchy puszyste, koc w pasy, poduchy: pasiaste, w kratę i z gwiazdą, 
świece i ratanowe pudełko na herbatę)



P.S.
Pamiętacie o konkursie Green Gate?
Jeszcze do niedzieli możecie się zapisywać:-)
Powodzenia!!!

22 komentarze:

  1. Pięknie wygląda. A jak patrzę na pastelowe hokery to jestem cała chora, tak mi się podobają. Może kiedyś... Spokojnej nocy Anitko:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tylko postawiłyśmy je z Natalią w sypialni wiedziałam, że muszą tam zostać:-))))
      Dobranoc:-))))

      Usuń
    2. Uroczo😊 Bardzo mi się podoba taki mały dodatek u Ciebie - wazonik - żarówka. Oj zagoszczę na dłużej u Ciebie😊 Pozdrawiam😊

      Usuń
    3. Cieszę się bardzo, że chcesz się u mnie rozgościć😍😃😍 Uchylę też rąbka tajemnicy i powiem, że niedługo będzie można takie wazoniki żarówki zgarnąć w konkursie więc zaglądaj do mnie😉

      Usuń
  2. Fajne te puszyste poduchy. Piękne kolory-bardzo je lubię! A te hokery super zgrały się z cegłą w Twojej sypialni. Dobranoc pracowita Niteczko:) pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też tak myślę. W hokerach zakochałam się jak je tylko zobaczyłyśmy w belldeco i wiedziałam, że sypialnia będzie ich docelowym miejscem😉😃😉 Pozdrawiam serdecznie😃

      Usuń
  3. Hokery plus cegły to znakomity duet. :-)
    Mnie też się oko o ten uroczy wazonik zahaczyło, bardzo mi się podoba. :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą, będą wazoniki do wygrania jeszcze w sierpniu:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  4. Wiesz, że ostatnio mam szał na miętę i turkus, więc ta pierwsza aranżacja dla mnie cudowna :-) Hokery od dawna bardzo mi się podobają, ciekawy pomysł na wykorzystanie ich w nowej roli, chociaż u mnie chyba by się niestety nie sprawdził, trzymam pod ręką sporo przydasiów ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anetko, ja również mam wiele przydasiów itp itd w moich szafkach nocnych, które są bez sensu chomikowane bo raczej do niczego nie są mi potrzebne, dlatego postanowiłam się ich pozbyć i postawiłam na te hokery. Nie mogłam się im oprzeć, a przy okazji trochę uporządkowałam swoją przestrzeń i pozbyłam się zbędnych rzeczy:-))))
      Pozdrawiam serdecznie:-))))

      Usuń
  5. Zaczytuje się ostatnio w Pani Morton i jestem zachwycona :-) Hokery są boskie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest fantastyczna, ja również uwielbiam jej książki, choć czytałam też dużo negatywnych opinii na zagranicznych forach:-((
      Ja jednak bardzo ją lubię:-)
      Pozdrawiam:-)))

      Usuń
  6. Niteczko było pięknie a jest......jeszcze piękniej!!!!!!Te hokery są fantastyczne!!!Nie dziwię Ci się, że je nabyłaś, pasują do Twojej sypialni jak ulał.Pusie są urocze, wszystko ładnie zgrane i te lampki rewelacyjne, cud, miód i malina :-)))) Ściskam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Ci Marilyn:-))))
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  7. A jednak kupiłaś??? Wiedziałam! I bardzo dobrze:) Bo pasowały w Twojej sypialni po prostu idealnie!!!
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak tu się im oprzeć? A jak mi coś wpadnie w oko to już nie odpuszczę:-)
      Całusy:-)

      Usuń
  8. A jednak hokery zostały już u Ciebie:) zadomowiły się na dobre:) i super wyglądają w Twojej sypialni :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piękny dom, cudna sypialnia, tyle wspaniałości, że nie wiadomo na czym oko zawiesić. Podusie wyglądają na bardzo miłe w dotyku.

    OdpowiedzUsuń
  10. Wow, jaka odmiana i jakie kolory!!! Poduchy piękne, a hokery idealnie wpasowały się do Twojej sypialni. Kilka nowych dodatków i sypialnia jak nowa :-) Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  11. Gdy w moim małym miasteczku, w kwiaciarni na rogu zobaczyłam te wazoniki-zarowki, wiedziałam że są idealne dla mojej siostry. Jej radosna reakcja - bezcenna. Widzę, że u Ciebie również się zadomowiły. A metamorfoza sypialni - cudna !!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...