Bardzo lubię robić różne aranżacje,
tak dla czystej przyjemności pstrykania zdjęć:-)
A, że lato dostarcza nam dużo kolorowych warzyw
postanowiłam połączyć pomidorki z bazylią,
czerwony z zielonym to zawsze sprawdzony miks:-))
Smakowo to też fantastyczne połączenie,
no może jeszcze tylko brak tu mozzarelli:-))
Narobiłam Wam smaka na pomidorki???
Mam nadzieję, że tak:-))
I like setting different arrangements just to take some pictures:-)
It's a pure pleasure for me:-)
And since summer is full of colorful vegetables
I decided to put tomatoes and basil together:-)
Red and green is always a perfect mix.
Not to mention the fact that tomatoes and basil taste heavenly
especially if you add some mozzarella:-)
Would you like to have some tomatoes now?
I hope so:-)))
Miłego piątku:-)
Have a good Friday:-))
Moi Drodzy,
Bardzo dziękuję Wam za wszystkie życzenia imieninowe,
które zostawiliście pod ostatnim postem, na facebooku, instagramie i te przesłane mailem:-)))
Nie śmiałam przypuszczać, że mam tam gdzieś
w wirtualnym i realnym świecie
aż tyle przychylnych mi duszyczek:-)))
Jesteście cudowni:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
P.S.
Przypominam o konkursie:-)
Pomidory wprost uwielbiam :) Jako, że u mnie nadal upały przygotowuję wszelakie odmiany " chłodników" pomidorowych :) piękne kompozycje stworzyłaś i piękne zdjęcia :D pozdrawiam serdecznie, Basia.
OdpowiedzUsuńJa za pomidorami aż tak nie przepadam, ale zjem bo wiem, że są zdrowe. Za to pomidorówkę uwielbiam:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Uwielbiam pomidory, bazylie mniej. Faktycznie brakuje mozzareli i było by pyszne śniadanko czy kolacja. Miałam dzisiaj zjeść taką kolacje ale sama nie dałabym rady tyle zjeść:) pogodnego weekwndu
OdpowiedzUsuńTaki zestaw na kolację jest w sam raz:-)
UsuńPozdrawiam:-))))
Pomidory uwielbiam. Szczególnie koktajlowe. U Ciebie jak zwykle uroczo. Pozdrawiam i życzę też udanego piątku ☀
OdpowiedzUsuńJeśli mam być szczera to ja też wolę koktajlowe:-)
UsuńPozdrawiam:-)))
No pięknie Ci te pstrykanie wychodzi i nie przestawić Anitko:) Przypomniałam mi o pomidorach w szklarni czas na zbiór. Pozdrawiam serdecznie Ania.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Nie ma to jak swoje pomidory, ja jeszcze nie dorosłam do tego by hodować swoje własne warzywka:-)))
UsuńPozdrawiam:-)
Ja jestem maniaczką pomidorów, w zimię tęsknię za tymi prawdziwymi aromatycznymi pomidorami, które wyrosły na słońcu. Dziś akurat na obiad mam pomidorową :-)
OdpowiedzUsuńTo z przyjemnością wpraszam się do Ciebie na obiad:-))))
UsuńOj tak ten zestaw jest spójny i dobrze smakuje razem,dziś właśnie zajadałam się nim na kolację:-) Niteczko Twoje aranżacje są cudne i robią smaka:-)
OdpowiedzUsuńBUZIAKI:-*Miłego weekendu:-)
Dziękuję bardzo Kochana, pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńPołączenie i smakowe i kolorystyczne rewelacja.
OdpowiedzUsuńPięknego weekendu!!!:)
Dziękuję i wzajemnie Natalio:-))
UsuńO tak tak, dziś tez u mnie to połaczenie :))
OdpowiedzUsuńProszę jak trafiłam:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Co drugi dzień w mojej kuchni - połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńTo musisz być wielką fanką pomidorów:-))))
UsuńUwielbiam pomidory z bazylią. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńLubię pomidory, zamiast bazylii traktuję je świeżą miętą. Za to mój syn może je wcinac codziennie, nawet bez niczego. :-)
OdpowiedzUsuńMając do wyboru ogórki lub pomidory zawsze wybiorę te drugie. Uwielbiam je w każdej postaci, a malinowe wprost kocham.
OdpowiedzUsuńKochana ostatnio nie było mnie w blogowym świecie i wiele mnie ominęło, także ja również dołączam się do życzeń imieninowych.
Wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń i samych sukcesów!
Buziaki :-)