Królowa śniegu była dzisiaj dla nas łaskawa
i sypnęła trochę białego puchu:-)
Najszczęśliwszy jest oczywiście Borys,
który uwielbia taką pogodę.
Mógłby ze spacerów nie wracać, cały dzień przesiaduje w ogrodzie
i tarza się w śnieżnym puchu:-)
Zapraszam Was na spacerek z Boryskiem
i do naszego zimowego ogrodu:-)
Jest cudnie:-)
The Snow Queen was gracious and she gave us a lot of snow:-)
The happiest one is of course our Golden Boy:-)
He loves snowy weather,
he could spend the whole day outside:-)
Let's go for a walk with Boris
and then enjoy our winter garden:-)
It's beautiful:-)
Miłego wieczorku Kochani:-)
Have a great evening:-)
Piękne zdjęcia i cudne psina:)))az mi się przypomniało jak miałam malamuta , który ciągnął mnie z rowerem :)
OdpowiedzUsuńJa nawet nie próbuję by mnie Borys ciągnął na rowerze...życie jest mi miłe:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ile radochy w tym kudłaczu:) Fajne zimowe kadry. Życzę cudownej zimy i wszystkich pór roku, wszystkiego dobrego na Nowy Rok.
OdpowiedzUsuńMarta
Futrzak jest bardzo wesołym psiakiem, ale większość dnia przesypia więc tym bardziej takie chwile są radosne:-)
UsuńPozdrawiam i również życzę wszystkiego co najlepsze w Nowym Roku:-)
Nareszcie prawdziwa zima i jak widać Borys przeszczęśliwy :)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne widoki, u mnie niestety bez śniegu.... to znaczy troszkę go jest, ale naprawdę odrobina...
Pod przykryciem z miękkiego puchu jest cudownie, wręcz bajkowo:-)
UsuńŻyczę by i Wam Królowa Śniegu troszkę przyprószyła:-)
Pozdrawiam:-)
Wspaniałe zdjęcia!Piękna zima u Ciebie!Widać, że piesio zadowolony, moja psinka też uwielbia taką pogodę, ale niestety ktoś posypał dziś solą chodniki i mała, aż piszczała z bólu, dlatego zamawiam jej buciki, będzie mogła dłużej pospacerować :-) Pozdrawiam serdecznie :-)
OdpowiedzUsuńU nas na szczęście sypią piaskiem a nie solą. Kiedyś próbowałam numeru z bucikami, ale Borys od razu je ściągał. Tak więc zanim kupisz...wypróbuj czy Twoja psina da sobie coś na nogi założyć.
UsuńPozdrawiam:-)
ale piekny śnie.....u nas nie ma ani grama:((
OdpowiedzUsuńNam się w tym względzie poszczęściło...
UsuńPozdrawiam:-)
Niezły model z Twego psiaka ;) Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Dziękuję w imieniu modela:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ale radosny jest Twój Borys :)
OdpowiedzUsuńWszystkie Goldeny są radosne:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Nas też dziś zasypało:) I nawet za nami pierwszy kulig:) Było super!
OdpowiedzUsuńBorys bardzo fotogeniczny:) I jak pozuje-model na medal:)
cieplutkie uściski kochana
O kulig...jeszcze powiesz, że w lesie...zazdroszczę!!!
UsuńKochana, Borys pozuje tylko dlatego, że Pańcia w kieszeni ma ciacha...inaczej zapomnij
o jakimkolwiek pozowaniu...toż to uwłacza jego psiej godności.
Pozdrawiam cieplutko:-)
Jejku, ja takie kadry muszę oglądać tylko na zdjęciach. U mnie mroźno, ale ani grama białego puchu.
OdpowiedzUsuńMusicie być grzeczni to może Królowa Śniegu będzie i dla Was łaskawa...
UsuńPozdrawiam:-)
Piękne kadry :) a Borys słodziak. U mnie też nieco śniegu dopadało to zabrałam na spacer... Męża ;)
OdpowiedzUsuńMąż tez dobry spacerkowy towarzysz:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Awww so beautiful! I love Goldens! xo
OdpowiedzUsuńBorysek jest cudowny i ma taki różowy,zimowy nosek :) Śnieg kochają nasze psy i dzieci :)
OdpowiedzUsuńSuper zdjęcia! Jaki on fotogeniczny! U nas raz sypnęło śniegiem, zdecydowanie za mało na szaleństwa. Może na ferie będzie więcej? Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia Borysa. Rano byłam w szoku, jak zobaczyłam tyle śniegu za oknem . Spacer był obowiązkowy, ale nie tak szalony jak Borysa;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Ale radochę spowodował śnieg u Twojego psa:) miło że choć troche spadło śniegu przykryło te szarości dookoła. Śliczny koszyczek na ostatnich zdjęciach:) pozdrawiam!!!
OdpowiedzUsuńWow to sypnęło faktycznie :)
OdpowiedzUsuńDużo śniegu u Ciebie...:) u nas dziś za oknem bardzo podobnie... aż miło było wyjść z domu... dotknąć biały puszek... i wyruszyć do pracy... :) Pozdrawiam i życzę miłego dnia... Ps. Piesek kochany... dużo radości widzę, że Wam daję...
OdpowiedzUsuńAle cudna psinka:-) U mnie też jest biały puch - radość ogromna:-) Ściskam
OdpowiedzUsuń