Gdy na dworze trzaskający mróz nie ma jak schować się pod kocem
we własnej sypialni z dobrą książką w ręku i herbatką:-)
A tym bardziej jak ma się ferie...
to śniadanie do łóżka jest po prostu czymś oczywistym.
I gdyby nie Futrzak, który uparcie domaga się spaceru
mogłabym spędzić cały dzień nie wychodząc z łóżka.
Miłego dnia Kochani:-)
When it's ringing frost outside the best solution is to hide
under the warm blanket in your own bedroom
with a good book and a cup of hot tea.
And since it's winter holiday...
breakfast in bed is obvious:-)
Everything would be perfect
and I could spend even the whole day in my bedroom
if it weren't for my Furry friend who wants to go for a walk
no matter what's the weather like.
Have a good day:-)
Ty szczęściaro, masz ferie:) Ale Ci dobrze:) Piękne kubki z koronką, ale moją uwagę zwróciła też taca- rewelacja!Pozdrawiam Ala
OdpowiedzUsuńFerie może i mam, ale muszę się uczyć więc laby nie mam:-(
UsuńTaca to wyprzedażowy łup z empiku:-)
Pozdrawiam:-)
Fajnie, że masz ferie. Nic tylko odpoczywać, ładować akumulatorki na kolejne dni... nadrobić zaległości, zrelaksować się... Zazdroszczę:)Bardzo podoba mi się taca - bambusowa?
OdpowiedzUsuńSama myśl, że rano nie trzeba wstawać do pracy działa na mnie kojąco:-)
UsuńTaca pochodzi z Empiku, nie wydaje mi się by była bambusowa, to po prostu zwykła taca ze sklejki.
Pozdrawiam:-)
Ale Ci dobrze! Zamienimy się chociaż na parę dni? ;-) Dla mnie ferie to zero wytchnienia przez te moje małe łobuzy, które siedzą w domu - dopiero jak idą spać mam w końcu chwilę na czytanie ;-)
OdpowiedzUsuńMyślę, że szybko byś do dzieci zatęskniła, a ja mogłabym się jeszcze do nich przyzwyczaić więc chyba nie masz czego zazdrościć:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ale mnie denerwujesz :-) Słodkości, zapachy, przyjemności. Takiej to dobrze.
OdpowiedzUsuńNie za dobrze bo musze zakuwać...może to Cię pocieszy:-)
UsuńŚlicznie, z takiej sypialni ciężko wyjść :-) Zakochałam się w króliczce, jest cudna!!❤Pasowałaby do mojego królika idealnie ❤❤:-) Kiedyś ją od Ciebie odkupię, serio, tylko uzbieram fundusze!no chyba, że mi jej nie sprzedaż :-( Buziaki słodziaki :-***
OdpowiedzUsuńRzeczywiście z sypialni ciężko się wychodzi szczególnie o poranku. Co do króliczki....pożyjemy zobaczymy, jeżeli Twój królik się jej spodoba nie będę stawała na drodze prawdziwej miłości:-)
UsuńPozdrawiam:-)
:-))) Domyślam się i nie dziwię się :-) Mój królik zakochany po sterczące uszy :-D ❤❤
UsuńWow...może się dorobią małych króliczków...
UsuńKto ma ferie ten ma:( Ja nie pamiętam kiedy spędziłam cały dzien w łóżku.Czekaj ,czekaj teraz tak myślę że 5 lat temu spędziłam w łóżku pół soboty bo od rana w pracy byłam a grypę miaĺam cholerną, potem do wieczora w łóżku, a w niedzielę jak mi było ciut lepiej już po domu się krzątałam.Chyba nadpobudliwa jestem ;)
OdpowiedzUsuńKochana...ja też nie pamiętam kiedy spędziłam cały dzień w łóżku...tylko sobie głośno marzę...mój Futrzak nigdy by mi na to nie pozwolił...a jak nie pies to zapewne inne obowiązki by mnie z tego łóżka wyciągnęły:-) Też jestem nadpobudliwa:-)
UsuńAle tam u Ciebie pięknie i przytulnie
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Oj jaką masz piękną narzutę, jeżeli jeszcze jest biała lub ecru - bo za dobrze na zdjęciach nie widać - to zielenieję z zazdrości!
OdpowiedzUsuńNarzuta jest szara, mięciutka i milutka - idealna na zimę...ale powiem Ci, że jak ją kupowałam była też do wyboru ecru...i długo się zastanawiałam, ale w końcu zdecydowałam się na szarą. A jak Ci jeszcze napiszę, że zapłaciłam za nią (wraz z poduszkami) około 100zł to dopiero wtedy z zazdrości zieleniejesz. Dodam, że jest ogromna bo 200 x 220 cm więc tym bardziej to była okazja:-) Kupiłam ją w Netto, krótko przed świętami:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Piękna sypialania☺ dobra Książka w zimowy wieczór- niczego więcej nie trzeba...
OdpowiedzUsuńDziękuję:-) Nic więcej do szczęścia nie trzeba ...wystarczy dobra książka:-) Zgadzam się!
UsuńJaki błogi klimacik... cudnie!
OdpowiedzUsuńNie ma to jak herbatka, książka i swój kącik...
pozdrawiam i jak najwięcej takich chwil życzę:)
Dziękuję Kochana i pozdrawiam:-)
UsuńHmmm nic tylko się w takim łóżku wylegiwać :) mnie się marzy chociaż godzinka snu więcej niż zwykle ale się nie da;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTaki już los młodej mamy, ale wierz mi dużo bym dała by móc się tak nie wysypiać!
UsuńPozdrawiam:-)
Oczu oderwać nie mogę od narzuty :) Udanych ferii, odpocznij :)
OdpowiedzUsuńAle szczęściara ;) Moje ferie dopiero końcówką lutego, na razie ogrom pracy i jeden wielki kocioł... Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńZ takiej sypialnie róznież nie wychodziłabym :) Piękne zdjęcia. Pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńWhat a perfect and oh so cozy spot to have breakfast in! I love your bed comforter so textured and pretty!
OdpowiedzUsuńCudowna sypialnia. Książka - kubek z herbatką to jest to!! Sypialnia ma stonowane kolory i sprzyja odpoczynkowi :)
OdpowiedzUsuńAle klimacik...
OdpowiedzUsuńStunning designs and I just LOVE that tray!! Thank you so much for sharing with us over at The Creative Circle link party. See ya next week :)
OdpowiedzUsuń