Konik na biegunach

Konik z drzewa koń na biegunach...

przyjaciel wiosny, uśmiech radosny, każdy powinien go mieć.

Słowa kultowej piosenki Urszuli zna chyba każdy.
I chyba każdy miał jako dziecko takiego właśnie konika na biegunach.
U mnie słabość do nich nie skończyła się w momencie gdy dorosłam...
wręcz przeciwnie...zakochałam się w nich na nowo i zaczęłam je namiętnie kupować.
Nie mam ich zbyt wiele, ale nie potrafię przejść obojętnie gdy zobaczę jakiś ładny okaz.
Nie mam też żadnych wymagań co do wielkości czy wyglądu,
może być duży albo mały, biały lub czarny,
ale musi mieć to coś co sprawi, że wpadnie mi w oko.
Spytacie, skąd się wzięła moja słabość do koni?
Może stąd, że wychowałam się niedaleko stadniny koni
i wszelkie wolne chwile jako dziecko i nastolatka
spędzałam na stadninie podglądając jak inni trenują.
Sama konno nigdy nie jeździłam...nie wiedzieć czemu aż tak bardzo mnie to nie ciągnęło,
ograniczałam się tylko do podziwiania tych pięknych zwierząt.
Ale mogłam to robić godzinami,
 często z moją najlepszą przyjaciółką spędzałyśmy na stadninie długie godziny,
po prostu siedząc na trawie i podpatrując jak inni trenowali.
To były piękne dni.
Ale nie zanudzam Was już dłużej,
zapraszam do obejrzenia mojej kolekcji.

Zastanawiam się, który konik spodoba się Wam najbardziej
i jestem też ciekawa co Wy kolekcjonujecie więc proszę napiszcie koniecznie:-)

A horse, a wooden rocking horse...
a friend to spring, a happy smile
Everyone should have one.

Everyone (in Poland) knows the lyrics of one of the most popular Polish songs.
And also everyone used to have such toy as a child.
Well, I still love them...no matter how old I am...
and I can't stop buying them.
I don't have a lot of  rocking horses,
but when I find a nice one I just can't resist and I bring it home.
I don't care how big or small they are, whether they are black or white
they just have to use their charm to enchant me:-)
As simple as that:-)
You will probably ask me how come I like horses so much?
Well, maybe it's because as a child I used to live near a horse stable
and I used to spend all my free time there.
Though I never tried horse riding.
Why? Well I'm not sure...I just preferred watching other people doing it.
For me admiring horses was enough.
I used to go there with my best friend and we used to sit on the grass,
look at the horses and talk.
Those were the days...
Well, I'm not going to bother you with my memories any more...
I will just show you my rocking horses.

I wonder which one you like the best?
And I would also like to know what things you collect?

A na koniec...nie mogło być inaczej Urszula i jej Konik na biegunach:-)

And here is the song I was talking about, Ursula and her Rocking Horse:-)

Miłego tygodnia:-)

Have a nice week:-)