Mieliśmy ogromną przyjemność gościć w zeszły weekend
w cudownym miejscu w Willa Mazura:-)
Willa Mazura to ponad stu letnia chata mazurska,
która została wybudowana w 1879 roku przez Otto Raffel.
Gospodarze odkupili ją od jego córki, która udała się na emeryturę do Niemiec.
Cała chata została wyremontowana, ale zachowano jej unikatowy charakter.
My skorzystaliśmy z gościnności Justyny PiszkoweKlimaty i jej rodziny.
Pierwszy raz miałam okazję odwiedzić Mazury i Warmię
i również po raz pierwszy przebywałam w tak starej, drewnianej chacie
i jestem pod ogromnym wrażeniem.
Zakochałam się w starych, drewnianych domach:-)
Miejsce jest świetnie zlokalizowane,
można się stąd wybrać na wiele fajnych wycieczek
np. można odwiedzić Elbląg, Olsztyn, Ostródę, słynne Lawendowe Pole
czy też wybrać się na rejs kanałem Elbląskim. Polecam gorąco:-)
Jest to świetne miejsce na grzybobranie, jazdę rowerem
czy po prostu na odpoczynek z książką w dłoni.
W Willi zrobicie sobie ognisko lub grill
i po prostu odetchniecie od zgiełku dużego miasta.
Villa jest idealna na odpoczynek dla całej rodziny.
My naładowaliśmy nasze akumulatory
i spełniliśmy kilka naszych podróżniczych marzeń,
ale o tym w następnym wpisie:-)
We had a great pleasure to visit a beautiful place called Villa Mazura.
It is over a hundred-year-old, Mazurian cottage,
which was built in 1879 by Otto Raffel.
My blog friend Justyna and her family bought it from Otto's daughter
because she moved to Germany for her retirement.
It was my first visit to Masuria Lake District
and it was also my first time ever to stay at such an old, wooden cottage.
I'm more than amazed. I fell in love with all those wooden cottages.
This place is perfectly located and you can rent it for summer.
It's a great starting point to visit Elbląg, Olsztyn, Ostróda and Lavender Field
or you can go on a cruise of the Elbląg canal.
I do recommend the latest one:-)
You can also go mushroom hunting, riding a bike
or hiking in this stunning area.
If you want to relax it's a perfect place for the whole family,
you can have a barbecue or just chill out in the garden.
We really enjoyed our staying in this fantastic place
and even some of our travelling dreams came true
but I'll write about it later so stay tuned:-)
It is over a hundred-year-old, Mazurian cottage,
which was built in 1879 by Otto Raffel.
My blog friend Justyna and her family bought it from Otto's daughter
because she moved to Germany for her retirement.
It was my first visit to Masuria Lake District
and it was also my first time ever to stay at such an old, wooden cottage.
I'm more than amazed. I fell in love with all those wooden cottages.
This place is perfectly located and you can rent it for summer.
It's a great starting point to visit Elbląg, Olsztyn, Ostróda and Lavender Field
or you can go on a cruise of the Elbląg canal.
I do recommend the latest one:-)
You can also go mushroom hunting, riding a bike
or hiking in this stunning area.
If you want to relax it's a perfect place for the whole family,
you can have a barbecue or just chill out in the garden.
We really enjoyed our staying in this fantastic place
and even some of our travelling dreams came true
but I'll write about it later so stay tuned:-)
Te cudowne okna i ten widok za nimi:-))
What a beautiful view from the windows:-)
Czy pada, czy słońce świeci w tej altance zawsze jest przyjemnie posiedzieć
z filiżanką kawy lub herbaty i podziwiać piękno otaczającej przyrody:-)
Come rain or shine you can always sit in this summer house with a cuppa
and admire all the surrounding nature:-)
I'm lovin' it:-)
A w ogrodzie znajdziecie takie piękne lilie:-)
Beautiful lilies in the garden:-)
Jest też miejsce na ognisko:-)
There's also a place for a campfire:-)
Czyż to miejsce nie jest cudowne?
Isn't it amazing?
Justyno i Potrze bardzo dziękujemy za gościnę:-)
Stworzyliście prawdziwy raj na ziemi:-)
Justyna and Peter, thank you for your hospitality:-)
You really made your own paradise here on Earth:-)
Bardzo klimatyczne miejsce :)
OdpowiedzUsuńMnie też się bardzo podobało:-)))
UsuńWspaniałe miejsce, uwielbiam takie klimaty.:) Bardzo jestem ciekawa Twojej dalszej relacji Anitko. Przesyłam moc serdeczności.:)
OdpowiedzUsuńMiejsce jest naprawdę cudowne więc jeśli nie masz pomysłu na urlop to warto się wybrać do Liwy:-)))
UsuńWkrótce pojawią się kolejne posty:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Beautiful cottage inside and out. Looks like a great place to relax.
OdpowiedzUsuńYes, indeed it is a great place to chill out:-)))
UsuńWspaniałe, sielskie miejsce. Bardzo mi się podoba wystrój domu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Mnie również urzekł wystrój domu:-) Jest sielsko, anielsko:-) Idealnie:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
W końcu moje okolice :) Jako mieszkanka Olsztyna zawsze ciepło mi na sercu, gdy ktoś pisze o mojej krainie :) Byłaś w Nowym Kawkowie? Tydzień temu też znów tam zajrzałam :) Jak co roku. Zresztą mieszkałam tam przez rok i bardzo mile wspominam - tylko wtedy nie było jeszcze Lawendowego Pola...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło.
Miło mi:-))) Tak, oczywiście Nowe Kawkowo zaliczone:-))) Śliczne miejsce, o nim będzie osobny post:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Cudnie. Sielsko, wiejski i klimatycznie. Zazdroszczę wyprawy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Można się zresetować w 100%:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Uwielbiam ten dom, podglądam na Insta ostatnio częściej iż na blogu. Ale jeszcze w nim nie byłam ;)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie trzeba się tam wybrać:-)))
UsuńWierz mi nie będziesz żałowała:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Co za urokliwy zakątek. Jeszcze nie byłam na Mazurach, ale wszystko przede mną;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Koniecznie polecam się tam wybrać bo jest to bardziej niż urokliwa kraina:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))