Słodki wtorek: Deser Owocowa Rozkosz:-)

Witajcie we wtorek:-)

Dziś będzie znowu słodko na moim blogu,

a to za sprawą tego oto pysznego deserku.

Tak naprawdę to jest to najprostszy deser na świecie 

czyli bita śmietana z owocami,

z tym że część śmietanki potraktowałam barwnikiem 

i wyszedł piękny różowy kolor.

Mówi się, że człowiek je oczami, a ja lubię gdy deser jest ładnie podany
nawet jeśli są to tylko zwykłe owoce i śmietanka.

Chciałam się też przy okazji podzielić z Wami moim nowym odkryciem.

A mianowicie tylkami firmy Wilton.

Zawsze kupowałam tylki bezfirmowe, najtańsze tylki i dekoracje robione nimi,
nie wychodziły tak jak chciałam, albo bardzo szybko się psuły.
Nie wiedziałam na czym polega problem, czy to dlatego że ja nie umiałam ich używać?
Poczytałam sobie ostatnio kilka cukirniczych blogów i wszędzie profesjonaliści
polecali sprzęt firmy Wilton pisząc, że jak przerzucimy się na niego
to o wszystkim innym zapomnimy. Myślałam ... myślałam...
aż w końcu się zdecydowałam i zainwestowałam w Wilton'a.
Zdecydowałam się na komplet tylek zapakowanych w poręczne pudełko,
w którym jest jeszcze sporo miejsca na dodatkowe tylki.
I cóż, powiem Wam, że nie wiem o co chodzi, ale teraz wszystko mi wychodzi:-)
I nie jest to Moi Drodzy post sponsorowany,
chciałam się tylko z Wami podzielić moim doświadczeniem.
 Teraz nie mogę się doczekać końca remontu by móc tylki wypróbować na torcie,
a mam jeden zaległy:-)

Hello on Tuesday:-)

Here's another sweet post on my blog thanks to this sweet dessert.

As a matter of fact, it's the easiest dessert ever,

it's only whipped cream and some fruit.

I used food colouring to get some pink cream.

It is said that you eat with your eyes and I like serving desserts in a nice way

even if it's as simple as this one.

I also wanted to share with you my new discovery - cake tips by WIlton.

I used to buy the cheapest, no name cake tips

and all my decorations weren't good at all.

I didn't know what was the problem. I thought that I just can't use them properly

or I'm just not good enough. Lately, I've read some confectionary blogs

and all the authors talked about Wilton cake tips.

I thought I will give them a go. Why not:-)

I bought the whole set of cake tips and I think it was a good option
because they go with a nice box and there is still some room for new arrivals.

I must tell you that I don't know where's the magic

but now I can make all the decor I want.

I just can't wait when my kitchen is fully redone to start practicing with cake decorating:-)

P.S. It was not a sponsored post, I just wanted to share with you my experience:-)

A to moje nowe zdobycze:-)))

And these are my new arrivals:-)))

Dziękuję za wizytę i życzę Wam dobrego dnia:-)

Thank you for stopping by and have a good day:-)