Na większości blogach powoli przebijają się wiosenne klimaty,
a u mnie jeszcze zimowo:-)
Nie wiedzieć czemu nie mogę wyjść spod ciepłych futerek, koców i narzut:-)
Dzisiaj mam dla Was propozycję nie do odrzucenia dla podniebienia:-)
Na podwieczorek lub kolację proponuję świeży domowy chlebek
z domowym smalcem. Proste, tanie, a jakie smaczne:-))
Jeszcze do pełni szczęścia brakuje świeżych domowych ogórków kiszonych,
ale na te trzeba będzie jeszcze trochę poczekać:-)
On many blogs you can see that spring is coming soon,
but I'm still in the winter mood:-)
I just can't stop using warm blankets or bedspreads.
Today I baked some bread and I prepared homemade lard:-)
I love fresh bread with some lard, it's simple, cheap and very delicious.
It tasted the best with homemade pickles,
but we still have to wait for them.
Dobrego wieczoru Wam życzę:-)))
Have a good evening:-)))
Uwielbiam taki zestaw kulinarny :-). Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTo witaj w klubie:-))) Dobrze, że jest nas więcej:-)))
UsuńPozdrawiam:-)))
Do wiosny jeszcze długa droga, mamy piękną zimę, nie zawsze białą, ale po prostu piękną! :) Wspaniałe fotografie, doskonale uchwycone pyszności. Z kolei na hasło domowy chlebek ze smalcem aż ślinka cieknie i w głowie tworzą się wyobrażenia smaku i zapachu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńRzeczywiście nie ma nic lepszego od domowego pieczywa ze smalcem:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-))
A nie kisiłaś ogórków w tamtym roku? Mam trochę swoich w zapasie. Zapraszam do Szczecina :-)
OdpowiedzUsuńKisiłam, ale chyba troszkę za mało, albo za szybko je zjedliśmy:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Uwielbiam domowe chlebki :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic lepszego.
Pozdrawiam poniedziałkowo i dobrego dnia.
Dokładnie, nie ma nic lepszego:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Uwielbiam domowy chleb i smalec.Serdecznie pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDobrze, że jest nas więcej:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))