Dziś Walentynki tak więc spieszę do Was z propozycją aranżacji stołu dla dwojga:-)
W tym roku postawiłam na czarno-białą klasykę:
porcelana biała z czarnymi motywami, czarne sztućce (długo się ich naszukałam:-)
oraz bieżnik tablicowy na którym można wyznać miłość ukochanej osobie:-)
Całość dopełniają świeże kwiaty i oczywiście słodkości.
Wiem, wiem, w tym roku dzień zakochanych przypada dość niefortunie
bo w środą popielcową, więc tych wszystkich, którzy chcieliby mnie z góry osądzić
informuję iż sesja została zrobiona kilka dni wcześniej
i po słodyczach nie ma już śladu:-(
Życzę Wam moi Drodzy dużo miłości na codzień, nie tylko od święta:-)
Kochajmy naszych bliskich, siebie i szanujmy się nawzajem:-)
It's Valentine's Day so I'm here to show a table for two that I prepared for this day:-)
This year I went for black and white classic:
white tableware with black motive, black cutlery (I really had to look for them)
and a chalk table runner that you can use as a Valentine's Card:-)
There are also some fresh flowers and sweets:-)
Yes, I'm fully aware of the fact that Valentine's Day is on Ash Wednesday
so all of you who would like to juge me I just want to say
that I made this sessions a few days earlier
and those sweets are nothing but a sweet memory.
I wish you a lot of love for every single day:-)
Let's love and respect each other:-)
Miłego dnia:-))
Have a lovely day:-))
Psia kostka, Marcik, dlaczego ty dziś bezy nie zrobiłaś, hę? - taka pyszna ta Twoja, Nitko, ooooch :> Zazdroszczę Twej drugiej połówce ;D (PS. jeśli o nas chodzi - proporcje pavlowa a stół dla dwojga w zasadzie się zgadzają ;D)
OdpowiedzUsuń:-))) No właśnie, dlaczego na to nie wpadłaś...przecież przez żołądek do serca:-))
UsuńP.S.
Jak widzisz na załączonych obrazkach czarne sztućce już są:-)))
Super! :D
UsuńCudna ta zastawa, a i kalendarz się wpasował ;-) Ja nie obchodzę Walentynek, więc raczej nic nie szykuję. Ale mi się zachciało truskawek! Smaka mi narobiłaś :-D
OdpowiedzUsuńKażdy powód dobry do świętowania i udekorowania stołu:-))) Powiem Ci, że jak na nie tutejsze truskawki to nawet dobre były...aromat był taki jakbyś jadła nasze rodzime truskawy:-) Ach, przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na nie:-(
UsuńPozdrawiam i dziękuję za kalendarz:-)
Zastawa jest cudowna. Taki kalendarz chętnie bym przygarnela ;) Beza jest mega smakowita :)
OdpowiedzUsuńPo kalendarz odsyłam do Anetki z Wydziwianki Rudej:-))) Cudowne są te jej blaszki:-))) Polecam:-)))
UsuńBeza zawsze się udaje i jest po prostu pyszna:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)))
O mój Boże :-)
OdpowiedzUsuń......brak mi słów. ......
M pewnie szczęśliwy z takiego magicznego wystroju ;)
......czy blaszka kalendarz od Wydziwianki rudej ? Jaka cena bo widzę że uniwersalny?
......pozdrawiam Krysia
Dziękuję bardzo:-)))
UsuńKalendarz jest rzeczywiście od Anetki z Wydziwianki Rudej, ale niestety nie przypomnę sobie ile za niego zapłaciłam bo najczęściej zamawiam u Anetki półhurt i te ceny mnie się po prostu mieszają:-(
Najlepiej po prostu napisz do Anety bo z tego co pamiętam to chyba ma ten kalendarz w różnych rozmiarach, a cena też od tego zależy:-)
Pozdrawiam serdecznie:-)) Życzę przyjemnego wieczoru i dużo miłości:-)))
http://ledpu.blogspot.co.id/
OdpowiedzUsuńit was a great
To co robisz można śmiało nazywać sztuką ! Brawo, brawo, brawo ! :)
OdpowiedzUsuń