Choć na zewnątrz pogoda mało wiosenna,
bardzo chciałabym już poczuć wiosnę tak więc postanowiłam
nieco zmienić wystawkę na moim ulubionym kredensie:-)
Tym razem wyciągnęłam moje kubeczki do latte od Green Gate.
Nie wiem jak Wy, ale ja je po prostu uwielbiam
i choć mam ich już trochę to jednak nie mogę się powstrzymać za każdym razem
gdy wychodzi nowa kolekcja i zawsze skuszę się na kolejny.
Który jest mój ulubiony? Chyba nie ma takiego
bo każdy mi się podoba, a od kiedy mam ekspres do kawy
jedyny problem to który w danej chwili wybrać:-)
The weather doesn't resemble spring
and I really would like to get into spring mood
that's why I decided to change the display on my old hutch:-)
This time I took all my latte mugs from Green Gate.
I just love them and although I have some of them
I still can't resist when a new collection is launched:-) I always buy at least one!
Which one is my favorite? I don't think I have one because I love them all
and since I had a coffee maker the only problem is which one to choose:-)
Miłego wieczoru:-)
Have a great evening:-)
Your little cabinet looks like spring! Lovely spring colors in the cups. Happy Friday!
OdpowiedzUsuńThank you:-))) Glad you like it:-)))
UsuńWspaniały klimacik panuje w Twojej kuchni - też mam bzika na tle kubków i filiżanek - szafki pełne a ja ciągle nowe kupuje- pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNie wiem czy masz tak samo, ale jakoś dziwnym trafem niby miejsca w szafkach brak, ale te nowe zdobycze zawsze gdzieś się upchnie:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Jaka kolekcja! :D Heh, rozumiem Twój zachwyt nad kubeczkami - nie mam co prawda takiego z Green Gate, ale z kubeczkami w ogóle, a tymi z Muurli czy Rice to już zupełnie... Się muszę stopować :P
OdpowiedzUsuńJa tak ostatnio po mieszkaniu chodzę i patrzę, co przestawić, co pozmieniać... Mnie też chyba bierze na jakieś ku wiośnie idące porządki... ;)
Ślicznie! :*
Mnie zawsze nosi na wiosnę:-))) Koniecznie muszę wtedy coś w domu poprzestawiać:-)))
UsuńP.S. Kubeczków nigdy nie za dużo:-)
Pozdrawiam:-)))
PS. Heheh, ja to wiem - weź tylko mężowi wytłumacz! xD
UsuńSame cudne skorupki w Twoim kredensie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Piękne aranżacje kredensu :) Faktycznie ożywia to wnętrze i robi duże wrażenie na zdjęciach ! Ja uwielbiam różne kubeczki i przyznam szczerze, że czasem kupuje je z czystej chęci rozbudowywania swojej kolekcji ;) Przyjemnie spędzam czas na Twoim blogu i będę zaglądać tu częściej. Zapraszam również na mojego bloga: https://edreamsstyle.wordpress.com/
OdpowiedzUsuńMam tak samo, bynajmniej nowych kubków raczej mi nie potrzeba, ale oprzeć każdej nowej kolekcji się nie potrafię:-))
UsuńBiegnę już do Ciebie i pozdrawiam serdecznie:-)))
Pięknie i kolorowo! Pozazdrościć zmysłu :)
OdpowiedzUsuń