poniedziałek, 21 września 2015

Baby boo w wersji blue:-)

Od momentu gdy białe dynie zawitały do mojego domku nie mogę przestać 
wymyślać coraz to nowych aranżacji z ich udziałem.




Te maleństwa są niezwykle fotogeniczne:-)
W wolnym czasie udało mi się zrobić kilka dekoracji stołu, 
które przedstawię Wam w kolejnych postach,
jestem ciekawa która z nich najbardziej przypadnie Wam do gustu.
A dzisiaj nie przedłużając zapraszam na baby boo w wersji blue:-)


Since I brought white pumpkins to my house 
I just can't stop creating new displays with them:-)
Those little cuties are very eye-catching and captivating:-)
In my free time I managed to prepare a few centerpieces 
which I'm going to show you in the next posts.
I wonder which one you will like the best.
And today, without further ado, enjoy the baby boo in blue:-)
















Życzę Wam udanego tygodnia:-)

Hope this will be a great week:-)

26 komentarzy:

  1. Baby boo u mnie w domu też się pięknie wkomponowała...oby ten czas długo trwał:)
    Buziaki:)
    Aga z Różanej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Baby boo wszędzie się fajnie komponuje, na amerykańskich blogach inspiracji co niemiara:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. Pięknie tu u Ciebie, bajecznie..! Jestem pod urokiem tych białych dyniek;-) Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem oczarowana tymi maleństwami:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. O widzę że kule z Biedry dorwałaś? ;-) No i cóż ja mogę pisać, te moje ochy i achy to już chyba nudne ;-) Pięknie, a te kubki.... marzenie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Udało mi się choć raz w Biedronce coś upolować:-)
      Wiem, wiem...nudna już jestem:-)
      Na kubki długo polowałam ... i w końcu są w mojej kolekcji, z czego bardzo się cieszę:-)
      A marzenia są po to by się spełniały:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  4. Białe dyńki są przecudne! Mam na nie chrapkę w tym roku bo w zeszłym nie mogłam nigdzie ich znależć. ps.cudne fotki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby nie było to towar deficytowy:-)
      Dziękuję i pozdrawiam:-)

      Usuń
  5. Tak, białe dynie prezentują się wyjątkowo pięknie. A w Twoim wydaniu stylizacje z ich udziałem są wręcz cudowne:) Śliczne klimatyczne fotki:)
    Pozdrawiam Cię serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak zwykle udane aranżacje. Do tego masz cottonki, których nie udało mi się upolować.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się udało tylko dlatego, że wcześnie zaczynam pracę, a przed pracą po drugie śniadanie
      do Biedronki się udaję (bo mam ją po drodze) i tym sposobem na nie trafiłam:-)
      Choć raz mi się to udało:-)

      Usuń
  7. Skad masz taką białą dynie?

    OdpowiedzUsuń
  8. To mech chrobotek? W niebieskim też im dobrze;) Jestem ciekawa pozostałych aranżacji.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Och Kasiu, Ty potrafisz mnie zgiąć...nie mam pojęcia czy ten mech to chrobotek.
      Kupiłam go w centrum ogrodniczym, sprzedawany jest jako sztuczny mech. Nie wiem czy to jest to samo? Ma tylko jedną wadę....wiadomo jak sztuczny, zostawia zielone plamy trudne do usunięcia.
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  9. Piękna aranżacja. I te kolory! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Biało-niebiesko z kroplą zieleni i światła... Piękne Anitko :) Soczyście piękne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że Ci się spodobało.
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  11. Faktycznie piękne aranżacje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki...będzie ich jeszcze więcej więc zapraszam:-)

      Usuń
  12. Przepięknie nakryty stół... cudnie kochana:)
    ściskam jesiennie!!!:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Super połączenie dyniek z niebieskim, chętnie bym usiadła przy takim stole:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  14. Takie dynie to bardzo ciekawa dekoracja.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Białe dynie są mega! Podoba mi się ;)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...