wtorek, 20 września 2022

Moje podróże: Toskania, Verona.



To już ostatni post z Toskanii:-)
Żegnam Włochy, ale mam nadzieję, że będzie mi dane tam wrócić.
Verona - miasto Romea i Julii.
Choć było bardziej zatłoczone niż Florencja to muszę Wam powiedzieć, 
że bardziej mi się podobało niż Florencja.
Jest chyba bardziej przyjazne dla turystów co sprawia, że są tutaj ich tłumy. 
Aby wejść na dziedziniec domu Julii trzeba było czekać w długiej kolejce, 
a na samym dziedzińcu tłok niesamowity. 
Trochę to odbiera radość dotarcia do tego miejsca. 
Ale podobno by nie było turystów trzeba tutaj przyjść w nocy. 
Albo obejrzeć Listy do Julii:-)


This is the last post from Tuscany:-)
I'm saying goodbye to Italy but I do hope I will be able to come back there 
one day because I really loved it. Today, let me take you to Verona, 
a town of Romeo and Juliet.
It was the most crowded city that I visited in Italy
nevertheless, I liked it more than Florence.
I think it's more tourist friendly and so there are lots of them everywhere you go.
In order to get to Juliet's House you really have to stay in a long queue
and even if you get there it's so crowded you simply can't move.
It takes all the beauty of this place away,
but it's still worth it. It's said that if you want to admire this place without tourists
you just have to come here at night or simply watch Letters to Juliet.








































Dziękuję za wytrwałość w zwiedzaniu Toskanii moimi oczyma.

Thank you for your persistence of sightseeing Italy with me.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...