Wszystko już fajnie zakwitło i choć nie mam ręki do roślin
bardzo się cieszę, że jednak te moje roślinki jakoś się trzymają.
W tym roku nowością na tarasie jest duży oleander,
który dostałam od mojej cioci (sama go wyhodowała) oraz agawa od tej samej cioci.
Dostałam od niej jeszcze dużą pelargonię i bardzo się bałam by mi nie padła,
ale jakoś przetrzymała:-)
bardzo się cieszę, że jednak te moje roślinki jakoś się trzymają.
W tym roku nowością na tarasie jest duży oleander,
który dostałam od mojej cioci (sama go wyhodowała) oraz agawa od tej samej cioci.
Dostałam od niej jeszcze dużą pelargonię i bardzo się bałam by mi nie padła,
ale jakoś przetrzymała:-)
Hortensje bukietowe jak zawsze fajnie zakwitły i cieszą moje oko.
Natomiast hortensje kolorowe nie rosną tak pięknie jak te bukietowe
nie wiem co im tam nie pasuje.
Natomiast hortensje kolorowe nie rosną tak pięknie jak te bukietowe
nie wiem co im tam nie pasuje.
Pokażę Wam też dzisiaj nasz domek od frontu.
Chyba nigdy jeszcze Wam go nie pokazywałam w całej okazałości,
ale to pod koniec posta:-)
Chyba nigdy jeszcze Wam go nie pokazywałam w całej okazałości,
ale to pod koniec posta:-)
I’m taking you today for a virtual tour of my garden.
Everything is blooming and although I do not have a green thumb
I’m happy that my plants somehow survive:-)
The new arrival on my back porch is an oleander.
I got it from my aunt who grew it herself.
There is also an agave and a geranium that I got from my aunt
and I’m happy that they are doing well.
I’m happy that my plants somehow survive:-)
The new arrival on my back porch is an oleander.
I got it from my aunt who grew it herself.
There is also an agave and a geranium that I got from my aunt
and I’m happy that they are doing well.
Hydrangeas are also doing great, I really love them very much,
they’ve got big flowers and you can have fresh flowers every day.
they’ve got big flowers and you can have fresh flowers every day.
I will also show you my house from the front.
I think that I’ve never shown it here so have a look at the back of this post.
I think that I’ve never shown it here so have a look at the back of this post.
Nasz kochany futrzak:-))
Czyż nie jest słodki?
Czyż nie jest słodki?
Our lovely Furry Friend:-))
Isn't he cute?
Isn't he cute?
Mamy też własne śliwki, pierwszy raz w tym roku pojawiły się owoce:-))
Super będą ciasta ze śliwkami tej jesieni:-))
We also have some plums on our plum tree for the first time:-))
I'm happy because there will be a lot of plum cakes this autumn:-))
A tak nasz domek prezentuj się z frontu:-))
Tego Wam chyba nigdy nie pokazywałam:-)
And here is our house from the front:-))
I think I have never shown it before:-)
Dobrego dnia Wam życzę:-))
Have a good day:-))
Jak cudnie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Jest pięknie! Kwiaty są imponujące. Cudowne donice przed domem.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo🌸 cieszę się, że Ci się podoba🌸🌸🌸🌸
UsuńPozdrawiam serdecznie💙
Anitko, z ogromną przyjemnością obejrzałam Twój ogród, cudne kwiaty i wejście do domu :D Pięknie i klimatycznie jak wszystko u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńŚciskam serdecznie, Agness<3
Dziękuję Ci bardzo, choć wiem, że mój ogród nie umywa się do Twojego:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Rękę do roślin masz skoro takie piękne roślinki u Ciebie rosną. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo, ale nie do końca tą rękę mam bo dużo roślin mi padło:-((( niestety nie wszystko udaje mi się dobrze pielęgnować, ale się staram i myślę, że może z czasem uda moje umiejętności w tym temacie będą lepsze:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Pięknie wygląda u Ciebie i fajnie mieć taką ciocię;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam