Kredens w jesiennym anturażu:-)

Mój kredens ponownie zmienił swój anturaż:-)

Uwielbiam zmieniać dekorację na nim.

To świetny relaks i takie małe oderwanie od rzeczywistości:-)

Tym razem pojawiło się na nim trochę szyszek, dynie i pigwy:-)

Nowością są cudowne marokańskie donice od Agaty Susen Gray.

Bardzo mi się podobają i tej jesieni i zimy 

będą grały pierwsze skrzypce w moich dekoracjach:-)

My old hutch has changed its image again:-)

I love decorating it, it's the best way to unwind

as you know I don't need much to relax after work:-)

This time I add some cones, pumpkins and quinces:-)

The new arrivals are these beautiful Maroccan flowerpots 

that I bought at Agata's shop Susen Gray:-)

I love them and these winter season you will see them often:-)

Dobrego weekendu Wam życzę:-))

Have a good weekend:-))