poniedziałek, 8 października 2018

Z kulturą na Ty: książki warte przeczytania:-)


Przed nami długie jesienne wieczory więc mam dla Was kilka książkowych propozycji.
Bo jak tu nie usiąść wieczorem pod kocem z kubkiem ulubionej herbatki 
i dobrą książką w dłoni? To co ostatnio przeczytałam i mogę Wam polecić?
Przede wszystkim książki Isabel Allende bardzo znanej chilijskiej pisarki.
Pierwsza jej książka jaka wpadła w moje ręce lata temu to oczywiście Dom Duchów,
książka ta została przeniesiona na ekran i znana jest u nas pod tytułem Dom Dusz.
Niezapomniane role grają w nim Meryl Streep, Jeremi Irons oraz Antonio Banderas.
Film jest świetny i godny polecenia, ale książka jest jeszcze lepsza:-))
Po tej pozycji lawinowo czytałam kolejne książki tej autorki: Eva Luna, Paula
Córka Fortuny, Portret w Sepii i Sumę Naszych Dni. 
Tak więc gdy w księgarni zobaczyłam Dzienniki Mai i Podmorską wyspę
musiałam je kupić i przeczytać:-))) Książki są świetne więc polecam:-)))

Dziennik Mai
Jak w każdej powieści Isabell Allende poznajemy historię rodziny, czasy przewrotu 
wojskowego w Chile i nowe życie w Stanach Zjednoczonych. 
Po raz kolejny przekonujemy się o sile miłości pokonującej wszystkie przeszkody. 
Maya, amerykańska nastolatka, mieszka w Berkeley pod opieką swojej chilijskiej 
babci Nini i jej drugiego męża Popo. Dorasta otoczona ciepłem i miłością, 
a dziadek staje się dla niej oparciem i największym autorytetem. 
Jego śmierć zachwieje całym światem Mai, która nie potrafi pogodzić się z tą stratą 
i zaczyna szukać zapomnienia w alkoholu i narkotykach. 
Po ucieczce z ośrodka leczenia uzależnień trafia do Las Vegas, a tu ląduje wkrótce 
w kryminalnym półświatku. Pracuje dla złodzieja, narkomana i dealera, pije, ćpa 
i stopniowo traci świadomość tego, co dobre i złe. 
Kiedy w końcu udaje jej się wrócić do babci, ta chcąc ratować wnuczkę 
przed dawnymi „współpracownikami”, wysyła ją na chilijską wyspę Chiloe… 
„Ta Maya Vidal przysporzyła mi więcej cierpienia niż jakakolwiek inna z moich postaci. 
Opisując niektóre sceny, miałam ochotę dać jej po twarzy, żeby nabrała rozumu, 
przy innych mocno przytulić, żeby chronić ją przed światem 
i jej własnym lekkomyślnym sercem”. Autorka


Podmorska wyspa
Historia Zarité, urodzonej na Santo Domingo pod koniec XVIII stulecia, 
która w wieku dziewięciu lat została sprzedana bogatemu właścicielowi 
ziemskiemu. Zawsze była niewolnicą. Wrodzona dobroć, silny charakter 
i uczciwość pomogły jej jednak przetrwać i spełnić największe w życiu marzenia.
Zarité stanowi cząstkę mikrokosmosu, w którym jak w zwierciadle odbija się 
rzeczywistość francuskiej kolonii. Kiedy ogarnięty pożogą wojenną kraj 
zostaje zrównany z ziemią, los rzuca Zarité daleko, do Nowego Orleanu, 
dokąd zabiera ją pan. Tam zaczyna nowe życie i staje się wolna. 
Po latach cierpienia i miłości, niewoli i swobody, uzależnienia od innych 
osiąga wewnętrzny spokój i utwierdza się w przekonaniu, 
że przyszła na świat pod szczęśliwą gwiazdą. 


Anna Fincer-Ogonowska to jedna z moich ulubionych polskich autorek.
Nie trzeba polecać jej Alibi na szczęście bo chyba większość z Was te książki zna.
Z wielką przyjemnością sięgnęłam po jej kolejną pozycję i się nie zawiodłam:-)

Okruch
Buzująca emocjami opowieść o miłości, tajemnicach i sile dobra.
Na początku jest grom z jasnego nieba. Jedno spojrzenie, jeden dotyk, 
jedno słowo. Od tej chwili życie dwojga ludzi zmieni się bezpowrotnie. 
Ona wreszcie zmierzy się ze swoim strachem przed bliskością. 
On odkryje prawdę o sobie i swojej rodzinie. 
Czy czeka ich wspólna przyszłość?
Anna Ficner-Ogonowska zabierze Cię w świat prawdziwych uczuć, 
silnych przeżyć i dramatycznych wydarzeń. 
"Okruch" to niezwykła powieść, która przywraca wiarę w sens życia 
i pozwala zrozumieć, czym jest odpowiedzialna miłość.
„To prawda, że jedna iskra wystarczy, by wywołać pożar i zniszczyć wszystko wokół. 
Ale jeden dobry okruch pamięci wystarczy, by wiele zachować, 
by karmić się nim przez całe życie. 
Zrozumiałam, że to moja jedyna nieskończoność.”  fragment książki

Agnieszka Krawczyk i jej książki to dla mnie najlepsze pozycje gdy dopada mnie zły humor 
i chandra. Jeśli jeszcze ich nie znacie to koniecznie musicie sięgnąć po 
Magiczne miejsce, Siostry, Ogród Księżycowy, Dolinę Mgieł i Róż czy Jezioro Szczęścia.
Są to świetne książki na poprawę humorku, które pochłania się ekspresowo:-)

Tylko Dobre Wiadomości
Opowiada historię dwóch młodych, zdolnych i ambitnych przyjaciółek – Izabeli i Kamili. Życie obu stanęło na zakręcie i czas w nim na zmiany, nowe cele i wyzwania. Iza – znana i popularna dziennikarka stacji telewizyjnej, prowadząca programy z zakresu publicystyki w ramach reorganizacji i zmiany ramówki traci optymalny czas programowy i zostaje odsunięta na boczny tor. Ta decyzja jej się zupełnie nie podoba, tym bardziej, że wypiera ją tania, komercyjna rozrywka. Pani Oster odchodzi z pracy i liczy na intratną propozycję od konkurencji. Ta jednak w spodziewanej formie nie nadchodzi, ale ciekawa oferta spływa od jej przyjaciółki Kamili Rudnickiej-Clement. Kama odziedziczyła bowiem w spadku po byłej teściowej pismo dla pań, które nie jest w najlepszej kondycji. Wspólnie mają je uratować, odświeżyć i przywrócić dawną popularność. Jest to spore wyzwanie i trudny cel. Dla tych dziewczyn nie ma jednak nic niemożliwego. Przeprowadzają się do Krakowa, zakasują rękawy i zabierają się z zapałem ostro do pracy...

Nicholas Sprarks, tego autora specjalnie polecać Wam również nie trzeba bo któż go nie zna?
Wpadła mi niedawno jedna z jego ostatnich pozycji znana w Polsce pt. We Dwoje.

Two by Two/ We Dwoje
32-letni Russell Green ma wszystko: wspaniałą żonę, uroczą 6-letnią córkę, 
prestiżową posadę dyrektora reklamy w dużej firmie oraz wygodny dom w Charlotte. 
Jego życie przypomina piękny sen, a szczęście skupia się wokół jego miłości, Vivian. 
Ale na lśniącej powierzchni idealnej bańki mydlanej zaczynają pojawiać się rysy… 
Ku rozpaczy i zaskoczeniu Russa, jego życie niespodziewanie wywraca się do góry nogami. 
W ciągu kilku miesięcy traci żonę i pracę. 
Musi zająć się córką i zaadaptować się do nowej rzeczywistości. 
Przyjdzie mu zmierzyć się z nieznanym, pokonać własne słabości, 
sięgnąć po umiejętności, z których nigdy nie korzystał. 
Czeka go wielki emocjonalny test, ale też… niespodziewana nagroda.

Kolejna pozycja to wspomnienia Jane Hawkins z jej życia ze słynnym naukowcem 
Stephenem Hawkingiem. Na podstawie tej książki powstał film Teoria wszystkiego.
Myślę, że warto sięgnąć po tę pozycję by zobaczyć jak to wszystko wyglądało 
z perspektywy młodej dziewczyny, która musiała wiele poświęcić 
by zmagać się z chorobą męża. Szczególnie polecam tę pozycję tym co zmagają się 
z chorobami bliskich na co dzień.

Podróż ku nieskończoności
„Stephen Hawking może myśleć w jedenastu wymiarach, 
a jego żona nauczyła się kochać w niejednym wymiarze.”
"The Times"
„Jane Hawking napisała książkę o swojej decydującej roli w życiu 
sławnego męża […], ale jej opowieść to raczej krzyk z ciemności.”
"The Daily Telegraph"
Profesor Stephen Hawking jest jednym z najsłynniejszych i najwybitniejszych naukowców 
naszych czasów, autorem bestsellerowej „Krótkiej historii czasu”, 
sprzedanej na całym świecie w ponad 25 milionach egzemplarzy. 
Jane Hawking w swoich niezwykłych wspomnieniach opowiada intymną historię 
ich wyjątkowego małżeństwa. W miarę jak rosła naukowa sława Stephena, 
jego ciało słabło, niszczone atakami rzadkiej choroby 
nazywanej stwardnieniem zanikowym bocznym. 
Szczera opowieść Jane z pewnością okaże się inspirująca dla każdego, 
kto zmaga się z chorobą w rodzinie. Wewnętrzna siła autorki, a także niezwykła postać 
jej męża i jego osiągnięcia składają się na niesamowitą historię. 
Autorka nie pomija żadnego szczegółu, nawet kiedy opisuje rozpadające się małżeństwo - 
Stephen zostawił żonę dla jednej z pielęgniarek, 
a Jane wyszła za mąż za starego przyjaciela rodziny.
W tych poruszających, ale i często zabawnych wspomnieniach Jane Hawking 
analizuje również szkody, jakie w związku mogą wyrządzić wielka sława i bogactwo. 
Jej książka opowiada o optymizmie, miłości i zmianie - nikogo nie pozostawi obojętnym.



A na koniec coś niezwykle lekkiego i w zasadzie dla młodzieży,
a mianowicie seria Rywalki Kiery Cass.
Skąd takie książki w mojej bibliotece? Jak wiecie jestem nauczycielką 
i bardzo często uczniowie polecają mi różne książki, 
a potem zadają tysiące pytań czy czytałam i co o nich sądzę.
Ile razy można się tłumaczyć, że jeszcze nie miałam czasu, 
lub nie zdobyłam danej książki? No po prostu wstyd:-)) 
Tak więc zawsze z przyjemnością sięgam i po te pozycje 
by móc potem z moimi uczniami o nich dyskutować. 
Tak było w przypadku Harrego Pottera, Zmierzchu, 
Serii Niefortunnych ZdarzeńPamiętników Księżniczki itp.
Seria Kiery Cass spodobała mi się bardzo:-))
Wyraźnie pokazuje starą prawdę, że jak Ci na czymś za bardzo zależy,
to możesz tego od życia nie dostać, ale jak podchodzisz do tematu na luzie 
lub wręcz przeciwnie to zawsze dostajesz to co najlepsze:-)
Tak więc polecam ją małym i dużym księżniczkom:-)
Jest jeszcze ciąg dalszy tej serii, udało mi się zdobyć dalsze części 
podczas mojej ostatniej wizyty w UK i obecnie je pochłaniam:-))

Rywalki
Dla trzydziestu pięciu dziewcząt Eliminacje są szansą ich życia. To dzięki nim mają szansę uciec 
z ponurej rzeczywistości. Ze świata, w którym panują kastowe podziały, wprost do pałacu, 
w którym będą spełniane ich życzenia. Z miejsca, gdzie głód i choroby są na porządku dziennym, 
do krainy jedwabi i klejnotów. Celem Eliminacji jest wyłonienie żony dla czarującego 
i przystojnego księcia Maxona. Każda dziewczyna marzy o tym, by zostać Wybraną. 
Każda poza Americą Singer. Dla Ameriki Eliminacje to koszmar. Oznacza konieczność rozstania 
z Aspenem – jej sekretną miłością i opuszczenie domu. A wszystko tylko po to, by wziąć udział 
w morderczym wyścigu o koronę, której wcale nie pragnie. Jednak gdy spotyka Maxona, 
który naprawdę przypomina księcia z bajki, America zaczyna zadawać sobie pytanie, 
czy naprawdę chce za wszelką cenę opuścić pałac. Być może życie o jakim marzyła wcale 
nie jest lepsze niż to, którego nawet nie chciała sobie wyobrazić…


To co wybieracie dla siebie?
A może Wy macie jakieś godne polecania pozycje na długie jesienne wieczory?
Samych przyjemnych chwil tej jesieni Wam życzę:-))

Opisy książek pochodzą z serwisu Lubimy czytać:-)

13 komentarzy:

  1. Anitko dzięki za propozycje ciekawych lektur, część znam, ale pozostałe sobie zapisałam i poszukam :D
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że znalazłaś coś dla siebie:-))) Pozdrawiam serdecznie:-)))

      Usuń
  2. Dzięki Kochana za świetny wpis i godne polecenia lektury. Część z nich przeczytałam i potwierdzam:-) Oj tak teraz zaczyna się cudowny, książkowy czas. Ściskam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uwielbiam ten czas:-))) Ja już jestem przygotowana na długie, jesienne wieczory:-)))
      Pozdrawiam serdecznie:-)))

      Usuń
  3. Kusisz kochana. U mnie mały zastój czytelniczy. Zaczęta książka Witkiewicz leży na nocnym stoliku i cierpliwie czeka na lepsze czas. Za to zachęciłaś mnie do oglądania serialu. Ty już wiesz jakiego. Trochę szarga mi nerwy swą fabułą a właściwie zachowaniami brutali ale jestem ciekawa dalszych losów bohaterów.
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ciekawa jestem na którym odcinku się zatrzymałaś:-) Brutale muszą być by dobro zwyciężyło:-)))
      Pozdrawiam serdecznie i mam nadzieję do szybkiego zobaczenia:-)))

      Usuń
  4. Kurcze ja tez pochłonęłam rywalki jednym haustem. Bardzo mi się podobały! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślałam, że będę w tym temacie odosobniona:-))) Cieszę się, że nas księżniczek jest więcej:-)))
      Pozdrawiam:-)))

      Usuń
  5. Ale będziesz miała zajęcia na długie wieczorki ;-) Miłej lekturki ;-)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...