Słoneczniki są ogromnie dekoracyjnie. Wystarczy jeden w wazonie i jest pięknie. A w ogrodzie prezentują się wspaniale. Kiedyś widziałam je posadzone w rzędzie wzdłuż ogrodzenia - tworzyły niezwykły płot. Oprócz malw to chyba jedne z najwyżej rosnących kwitnących roślin. Na południu Francji można spotkać całe,ogromne pola pełne słoneczników. Wygląda to bajecznie :)
Mój ogród w przyszłym roku wzbogaci się właśnie o malwy i słoneczniki:-) Podróżując po Francji często zatrzymywaliśmy się w szczerym polu tylko po to by podziwiać te piękne kwiaty. Całe pole słoneczników, które zakwitły to widok zapierający dech w piersiach:-) Pozdrawiam:-)
Rzeczywiście prześliczne, jak mieszkałam na wsi, to miałam w ogródku trochę słoneczników, rosły wysoko.Chyba im klimat odpowiadał, albo ja byłam mała i wydawały się ogromne? Uwielbiam słoneczniki są takie radosne!!No i mam z nimi wspomnienia z dzieciństwa :-) Pozdrawiam ciepluteńko :-)
Słoneczniki potrafią zachwycić. Powoli zaczynają pojawiać się w kwiaciarniach i na targu. Jeden wystarczy, aby odmienić wnętrze:) To był piękny spacer:))) pozdrawiam!
Uwielbiam słoneczniki... Kiedyś będę miała je w swoim ogrodzie :)
OdpowiedzUsuńJa koniecznie muszę ten błąd naprawić i wysiać słoneczniki:-)
UsuńSą bezdyskusyjnie symbolem pełni lata. Szkoda, że w wazonie są nietrwałe. Mam taki bukiet w domu i już chylą się ku zwiędnięciu.
OdpowiedzUsuńKiedyś miałam je w doniczkach i też niestety były bardzo nietrwałe. Chyba najlepiej czują się na wolności:-)
UsuńKadry przepiękne... Zawsze możesz założyć ogródek - dla chcącego nic trudnego (oczywiście, jeżeli masz ku temu warunki) ;) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńMam już nawet wybrane dla nich miejsce:-) Tak więc to chyba tylko kwestia czasu:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Myślałam że u Ciebie tak pięknie wyrosły. Jakbym miała ogródek, koniecznie bym je zasadziła, są przepiękne!
OdpowiedzUsuńU mnie jeszcze nie...ale wkrótce:-)
UsuńPiękne słoneczka :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPrześliczne są! :-)
OdpowiedzUsuńserdeczności
Pozdrawiam ciepło:-)
UsuńSłoneczniki są ogromnie dekoracyjnie. Wystarczy jeden w wazonie i jest pięknie. A w ogrodzie prezentują się wspaniale. Kiedyś widziałam je posadzone w rzędzie wzdłuż ogrodzenia - tworzyły niezwykły płot. Oprócz malw to chyba jedne z najwyżej rosnących kwitnących roślin. Na południu Francji można spotkać całe,ogromne pola pełne słoneczników. Wygląda to bajecznie :)
OdpowiedzUsuńMój ogród w przyszłym roku wzbogaci się właśnie o malwy i słoneczniki:-)
UsuńPodróżując po Francji często zatrzymywaliśmy się w szczerym polu tylko po to by podziwiać te piękne kwiaty. Całe pole słoneczników, które zakwitły to widok zapierający dech w piersiach:-)
Pozdrawiam:-)
Polecam, pięknie się prezentują, choć w wazonie za długo nie goszczą, może One lubią wolność!!!:)
OdpowiedzUsuńBuziaki:)
Dzięki, pozdrawiam:-)
UsuńPiękne słoneczniki, to musiała być wspaniał trasa spacerowa, pozdrawiam, Ania
OdpowiedzUsuńOj było pięknie...pozdrawiam:-)
UsuńRzeczywiście prześliczne, jak mieszkałam na wsi, to miałam w ogródku trochę słoneczników, rosły wysoko.Chyba im klimat odpowiadał, albo ja byłam mała i wydawały się ogromne? Uwielbiam słoneczniki są takie radosne!!No i mam z nimi wspomnienia z dzieciństwa :-) Pozdrawiam ciepluteńko :-)
OdpowiedzUsuńSłoneczniki chyba wszystkim kojarzą się z czymś przyjemnym:-)
UsuńPozdrawiam ciepło:-)
Słoneczniki potrafią zachwycić. Powoli zaczynają pojawiać się w kwiaciarniach i na targu. Jeden wystarczy, aby odmienić wnętrze:)
OdpowiedzUsuńTo był piękny spacer:)))
pozdrawiam!