Witajcie:-)))
Mam dzisiaj dla Was kolejną propozycję na jesienne nakrycie stołu.
Tym razem inspiracją dla tej dekoracji były owoce pigwy i małe rajskie jabłuszka.
Pigwę i jabłuszka wypatrzyłam gdy byłam na wymianie w Niemczech
w ogrodzie naszego gospodarza. Tak, wiem ... trzeba mieć niezłego bzika
by z Niemiec przywozić pigwę i rajskie jabłuszka,
ale cóż na to poradzę? Jak coś mi w oko wpadnie to po prostu nie ma zmiłuj się!
Tak więc jechałam w pociągu, tachałam pigwę i jabłuszka i myślałam o dekoracji stołu.
Oto efekt moich rozmyślań:-)))
Jak Wam się podoba to kolorystyczne zestawienie?
Mnie bardzo przypadło to do gustu:-)
P.S.
Pigwa się jeszcze u mnie tej jesieni pojawi w innych dekoracjach:-)
Myślę, też o tym by posadzić sobie w ogródku pigwowe drzewko:-)
Hello:-)))
Today I have another autumn tablescape for you:-)
This time the inspiration came from quince and crab apples:-)
I found them in the garden of our German host while being on an exchange program
in Germany in September. Yeah, I know ... one must be crazy to carry quince
and crab apples from Germany, but this is me:-)
If I like something I can't resist bringing it home.
So while we were sitting on the train I was thinking of this new table decor
and here it is:-)
I wonder how you like this color matching?
I like it very much:-)
P.S.
There will be more home decor with quince this autumn so stay tuned:-)
I'm also thinking of planting quince tree in my garden:-)
Pięknej niedzieli Wam życzę i idę pstrykać zdjęcia kolejnej stołowej aranżacji,
ale w zupełnie innych kolorach:-)
Jeśli chcecie wiedzieć jakich zaglądajcie na mojego bloga i Instagram:-)
Have a beautiful Sunday:-))
I'm going to take pictures of my new tablescape that I prepared yesterday,
but this time it's completely different:-) If you want to see it,
come and visit my blog or my Instagram:-)
Śliczna dekoracja. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i również pozdrawiam serdecznie:-)))
UsuńBardzo mi się podoba:)
OdpowiedzUsuńTwoje dekoracje jak zawsze mnie zachwycają :-)
OdpowiedzUsuńCoś do żółtego nigdy mnie nie ciągnęło :)
OdpowiedzUsuńW takiej aranżacja natomiast bardzo mnie przekonuje.
Pozdrawiam serdecznie.
Przepięknie na Twoim stole. Mi też jak coś się podoba to wiozę czasem kilkaset kilometrów. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńVery amazing and beautiful post
OdpowiedzUsuńYore