Maj to cudowny miesiąc i jednocześnie miesiąc Maryjny:-)
Cały maj po głowie chodzi mi jedna pieśń:
Chwalcie łąki umajone
góry doliny zielone, chwalcie cieniste gaiki, źródła i kręte strumyki:-)
Co igra z morza falami, w powietrzu buja skrzydłami
Chwalcie z nami Panią Świata
Jej dłoń nasza wieniec splata:-)
Kto do mnie zagląda wie, że mam słabość do figurek Maryjki.
Ta jest pierwsza, która pojawiła się w moim domku
i mam do niej szczególny sentyment. Wierzę, że nas chroni i opiekuje się nami:-)
Nie jest za duża, ale jest piękna i jest w fajny sposób postarzana.
Pomimo, że to wyrób współczesny, uszłaby za antyk.
A Wy lubicie figurki Maryjek w domu?
Co myślicie o dewocjonaliach w domu?
May is a wonderful month and it's dedicated to St Mary:-)
There is this one song about St Mary that I love singing every day.
Who often visits me knows that I like collecting Madonnas.
This one is the first that I have brought to our house.
I really love it:-) I know that she blesses our home and takes care of us:-)
It's not big but it's beautifully dated and it's kind of vintage or shabby chic style:-)
But in fact it was currently made.
Do you like having Madonnas at your homes?
What do you think about having devotional decors at home?
Pięknego weekendu Wam życzę i dziękuję za odwiedziny:-))
Have a nice weekend and thank you for stopping by:-))
Jest przepiekna i jak Jej ładnie w tej sielskiej scenerii :) niech Was strzeże :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Kocham figurki Maryjek, mam ich kilka w domu... Ukochanych!
OdpowiedzUsuńPieśń majowa " Chwalcie łąki..." dźwięczy mi jeszcze w uszach z czasów dzieciństwa, kiedy to starszyzna zbierała się wieczorami "pod kapliczką" by śpiewać pieśni majowe. Piękne czasy...
Super fotki i aranżacje zrobiłaś :)
Pozdrawiam serdecznie...
O tak, takie wieczorne modlitwy i śpiewy przy kapliczce miały swoją moc:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Piękna ta figurka. Moja ciocia ma taką podobną ale wiekową.Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńTaka wiekowa tym bardziej ma wartość sentymentalną:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Piękna figurka:))też lubię Maryjki:)))pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Bardzo lubię Maryjki nie tylko domowe te najbliższe sercu, ale też kapliczki z Maryjkami. Od kilku lat szukam takiej pięknej, podobnej do Twojej, bo moja Babcia miała taką...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie.:)
Życzę Ci w takim razie byś znalazła tą jedną jedyną, która Cię zachwyci i przypomni tą babciną:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
ekstra jest ten wieszaczek na kubeczki:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) też go bardzo lubię:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Witaj. Jaka super "półeczka" z kubkami! Taką figurkę Maryi, prawie stuletnia jest w domu rodzinnym. Pozdrawiam serdecznie. Ada
OdpowiedzUsuńTaka stuletnia figurka to dopiero jest pamiątka:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Przepiękna Maryjka Anitko.:) Bardzo lubię oglądać Maryjki i podobają mi się kapliczki. Jak już wiesz ja też lubię otaczać się dewocjonaliami. Z niektórymi jestem związana sentymentem. Część uratowałam przed wyrzuceniem. Pieśni Maryjne są bardzo piękne, lubię je śpiewać. Niech Mateczka czuwa nad Wami i ześle potrzebne łaski. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
OdpowiedzUsuńBardzo Ci dziękuję:-)) Tak wiem, że cenisz sobie dewocjonalia:-) Przydrożne kapliczki mają niesamowity urok, a jak się w maju zbierają przy nich mieszkańcy i śpiewają litanie to jest to;-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))