a ja jeszcze w temacie dyń:-(
Cóż, w tym roku mam duże opóźnienie z publikowaniem postów na bieżąco.
To niestety przez nawał pracy. Ciągle żyję w niedoczasie:-)
Zastanawiam się czy gdyby doba miała 48h to bym się ze wszystkim wyrobiła?
Nie wiem, pogdybać sobie można.
It's high time we started thinking of our Christmas decor
and I'm still in autumn decor. This year, I must admit, I have too much work
and I don't manage to publish all the posts on time.
It's because of my work, I'm overworked.
I do wonder if I could manage to do everything on time if the day was 48 hours?
I really don't know:-)
Przepiękne są Twoje dekoracje:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPrzecudownie u Ciebie :) Czekam na bożonarodzeniowe. Też już dziś zaczynam porządki... a potem dekoracje :)
OdpowiedzUsuńCiągle jeszcze u mnie dynia dekoruje pokój ale myślę już o świętach :-).
OdpowiedzUsuń