Idą święta

Powoli zaczynam zastanawiać się jak w tym roku udekorować stół. Oto pierwsze pomysły, ale już teraz wiem, że jednak zdecyduję się na szary kolor.

Czacz

Czacz, to mała wieś w gminie Śmigiel,

w powiecie kościańskim, w województwie wielkopolskim,

3km od Śmigla, przy szosie Poznań-Wrocław.

To istny raj dla ludzi lubiących rzeczy przechodzone z duszą. Najczęściej rzeczy te pochodzą 

z Niemiec czy Holandii. Oczywiście trzeba umieć szukać, bo niestety jadąc do Czacza musimy się liczyć z tym, że te najładniejsze perełki trzeba będzie odkryć spod góry innych śmieci.

Cieszę się bardzo, że mieszkam dość blisko Czacza i mogę tam często zaglądać, a zaopatrzyć się tam można w rzeczy jedyne w swoim rodzaju. 

Oczywiście parę lat temu, gdy Czacz nie był jeszcze tak znany było tam przede wszystkim taniej 

i więcej, dziś niektórzy sprzedawcy żądają więcej niż towar jest tego wart.

Oto kilka z moich perełek wyszukanych w Czaczu

Krzesło biurowe kupiłam bo bardzo spodobał mi się jego kształt, wymagało poprawek stolarskich 

ale teraz po przemalowaniu dostało nowe życie:-)

Tego narożnika nie mogłam nie kupić!

Krzesło bujane to mój pierwszy zakup z Czacza

A to jest hit całej kolekcji, tą ławeczkę kupiłam za 40 zł, oczywiście dostała nowe tapicerowane obicie, a nogi pomalowałam sama. Całość kosztowała mnie 140 zł, a identyczne widziałam 

w sklepach internetowych w cenach od ok. 500 do 1400 zł.

Wisząca szafka

Świecznik, również kupiony za grosze i przemalowany.

A ten wygodny druciak kosztował jedynie 5 zł

Hall

Kuchnia

 Nasza kuchnia

Te poniższe zdjęcia są już trochę stare

Moja pasja - decoupage

Prawie wszystkie meble, które mam w domu, 

wcześniej czy później spotyka ten sam los, czyli po prostu trafiają pod pędzel. 

Krzesło kupiłam w Czaczu, za grosze. 

Wystarczyło trochę farby, jedno popołudnie i krzesło prezentuje się jak nowe.

Te stare drzwi znalazłam na śmietniku u sąsiada podczas spacerku z Borysem.

Tak wyglądają po oczyszczeniu i przemalowaniu. 

Zrobiłam sobie z nich wieszak:-)

A to komoda i krzesło, które przemalowałam dla Patrycji.

Bujak z Czacza

A home without a dog is just a house

Łapy, łapy, cztery łapy... 

Borys

A oto kilka zdjęć z młodości Borysa

Borys z Bertą, jego sąsiadką