Jesiennie mi...

Robiąc jesienne porządki na blogu znalazłam

taki oto post nie publikowany wcześniej,

a świetnie oddający jesienne klimaty i dzisiejszą aurę.
Szkoda mi go było wyrzucić więc go puszczam dzisiaj w eter.
Są to zdjęcia robione jeszcze telefonem.
Przez ten czas wiele się nauczyłam o fotografowaniu (choć nadal się uczę),
ale i tak myślę, że te zdjęcia nie są najgorsze:-)

To kto wpada do mnie na herbatkę...jarzębinowej nie mam,
ale znajdą się inne idealne na jesienne popołudnia.

While I was doing some tidying on my blog

I found this post and these pictures which I took long time ago

when I was taking pictures with my phone.

I didn't want to get rid of them because
I think that they give autumn mood perfectly:-)

I've learned a lot about photography since I took these pictures

but there is still a lot to learn for me.

Nevertheless, I reckon these shots aren't that bad:-)

Who joins me for a cup of tea? I don't have rowan tea 

but there are some great flavours to choose from in my cupboard
which will be perfect for a rainy afternoon:-)

Dobrego dnia:-))

Have a good day:-))