W tym roku jakoś ciężko o świąteczną atmosferę
niemniej jednak postanowiłam upiec ciasteczka maślane
My na pewno w święta zostajemy w domu i nikogo nie zapraszamy
bo spodziewany jest wzrost zachorowań właśnie po świętach.
Myślę, że jedne święta da się tak przeżyć
i zróbmy to by następne święta można już było przeżywać w gronie rodzinnym.
Tak więc zostańcie w domu i upieczcie ciasteczka.
Przepis na nie znajdziecie TUTAJ.
Tym razem nie dodałam cynamonu:-)
A za jakiś czas pokażę Wam jak te ciasteczka udekorowałam:-)
It's hard to create Easter atmosphere this year
nevertheless, I tried to bake some Easter cookies
in order to get myself into Easter mood.
We are going to spend this Easter alone,
we are not inviting anyone and we are not going anywhere
and I think that you can also choose to stay home and not visit or invite anyone.
I think it's crucial if we want to spend next holidays together.
So stay home and bake some cookies:-) The recipe is HERE:-)
The only thing I changed is I didn't add cinnamon:-)
Next time I'll show you how I decorated my cookies so stay tuned:-)
Dziękuję za odwiedziny:-))
Thanks for stopping by:-))
Wspaniałe ciasteczka Anitko, aż żal te cuda jeść. Pozdrawiam serdecznie.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)))
UsuńPozdrawiam:-))
Ta wiosna jest i będzie zupełnie inna niż poprzednie. Mam nadzieję, ze narodowy rozsądek zwycięży i pozostaniemy w domach. Ciasteczka to zapowiedź normalności.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zdrówka życzę.:))
Ja też mam taką nadzieję, ale nie wiem czy wszyscy się do tego zastosują.
UsuńPozdrawiam Cię serdecznie:-))
Boskie foremki! Gdzie kupiłaś? Uwielbiam te ciasteczka, są u nie na okrągło...
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-) jest to zbieranina z wielu lat, ale jak szukasz ciekawych foremek to polecam ten sklep:
Usuńhttps://ekoforemki.pl/
Pozdrawiam serdecznie:-))
Wygladaja smakowicie :) oczami można je jeśc :) a ja dzisiaj droźdźówkę upiekłam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Za mną chodzi placek drożdżowy:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Świetne kształty, świetne zdjęcia. Też zamierzam piec maślańce, ale czekam z tym do przyszłego tygodnia :))) U mnie te ciastka znikają błyskawicznie, a chciałabym mieć je do świątecznej kawki :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńU mnie też błyskawicznie znikają, ale mam swoje sprawdzone skrytki i tam je przechowuję w puszkach i myślę, że do świąt dotrwają:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)