Witajcie Kochani,
chciałam Wam dzisiaj napisać o moim niedawnym Instagramowym odkryciu.
Zapewne większość z Was już zna profil PLAJSTER na Instagramie lub Facebooku.
Ja odkryłam ten profil przez przypadek jakiś czas temu i zakochałam się bez pamięci
w ich drewnianych dechach. Jak dla mnie są to dzieła sztuki.
Podziwiam za jakość wykonania i za nietuzinkową formę.
Jak tylko je zobaczyłam tak bardzo zapragnęłam mieć je w swoim domku.
A że niedawno był dzień dziecka więc sama sobie sprawiłam prezent z tej okazji.
W końcu wszyscy jesteśmy dziećmi.
Największy problem miałam z wyborem, ponieważ oferta jest bardzo bogata
a podobały mi się wszystkie deski, problematyczny był nie tylko kształt,
ale również rodzaj drewna. Po długim namyśle wybrałam trzy różne formy
i trzy różne rodzaje drewna: jabłoń, starą gruszę i stary dąb:-)
Potem już tylko trzeba było uzbroić się w cierpliwość i poczekać na to aż deseczki będą gotowe.
I tak 1 czerwca dotarły do mnie te cudeńka. Nie mogę się na nie napatrzeć:-)
Jak tylko uporam się z egzaminami zamierzam wykorzystać je do najróżniejszych aranżacji:-)
Jeśli chcecie sobie lub komuś zrobić ponadczasowy prezent
to stanowczo zajrzycie na profil PLAJSTER:-)
Jestem ciekawa jak Wam się podobają?
Hello my Dear Readers,
Today I'm going to write you about my last Instagram discovery:-)
I recommend you pay them a visit. It's worth it:-)
I've discovered this profile accidentally and I immediately fell in love with
their beautiful wooden chopping boards. In my opinion they are small pieces of art.
I do admire PLAJSTER for high quality and the unique form and shapes.
When I saw their products for the first time I knew that I must order at least one board.
It wasn't so easy because they have a great variety of choices.
I couldn't decide what shape and what kind of wood to choose.
All of them are marvelous and I liked them all.
Finally, I went for three shapes and three different kinds of wood:
apple tree, old pear tree and old oak:-)
Then I just had to be a bit patient and wait for my delivery, which arrived on Children's Day:-)
Since we are all children I made myself a great present:-)
I'm now waiting to take my exams and then I'm going to have fun preparing
lots of arrangements with these amazing boards:-)
If you need a timeless present for someone or for yourself then visit PLAJSTER profile.
You won't be disappointed:-)
How do you like them?
Powyższe zdjęcia są autorstwa PLAJSTER, ja takich pięknych zrobić nie potrafię:-(
Faktycznie małe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuńUściski weekendowe.
:-) Cieszę się, że się ze mną zgadzasz:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Cudowne i wyjątkowe deski.Takich jeszcze nie widziałam.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTo koniecznie zajrzyj na profil Plajster, a zobaczysz jakie oni jeszcze cuda robią!
UsuńPozrdawiam:-)
Same cuda:) Oczywiście, że ich znam:)
OdpowiedzUsuńudanego weekendu:)
:-))))) Pozdrawiam:-))))
UsuńRewelacyjne te dechy Niteczko!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
:-) Pozdrawiam:-)
UsuńZakochałam się od pierwszego wejrzenia, deseczki rewelacyjne, a ta z serduchem cudo, koniecznie zajrzę na ich stronkę. Prezenty w dechę :-)
OdpowiedzUsuńMiłość od pierwszego wejrzenia i mnie dopadła:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Zakochałam się! Jeszcze ich nie widziałam. Najlepsza jest... trudno się zdecydować ale ta z rogami jest intrygująca. Cuda tworzą.
OdpowiedzUsuńByłoby mi szkoda je pociachać nożem ;p
Nigdy w życiu ich nie pociacham!!! Nie miałabym sumienia! Nawet mój mąż jak je zobaczył od razu się upewniał czy one służą do krojenia czy do patrzenia:-))) Nieźle go wychowałam:-))))
UsuńPozdrawiam:-)
Bardzo fajne, oryginalne gadżety.
OdpowiedzUsuńWiem, że to tylko gadżety, ale cóż jestem od nich uzależniona:-)
UsuńPiękne:) ale ta z serduszkiem cidna:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuń:-))))) Dziękuję:-)))
UsuńPrzepiękne! Ta z rogami jest taka nietypowa, ciekawa.
OdpowiedzUsuńDzięki:-) Ta z rogami to chyba ich bestseller:-)
UsuńCuda po prostu :-) Ja mam deskę od Drzazgi i Drobiazgi. Takie cudowności to tylko podziwiać :-)
OdpowiedzUsuńMuszę koniecznie zobaczyć dechy od Drzazgi i Drobiazgi:-) Dzięki za nowy namiar:-)
UsuńRogata decha jest w dechę! :)
OdpowiedzUsuńTa jako pierwsza wpadła mi w oko:-)
UsuńPiękne, wszystkie i jak tu wybrać tę jedyną, nie dziwię się, że skusiłaś się na 3szt :-)))
OdpowiedzUsuńNo właśnie...jak tu wybrać tę jedną jedyną???
UsuńPrzepiękne dechy, mam do nich słabość i kupuję bez opamiętania ;))) Te rewelacja, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńBuziaki serdeczne <3
:-) Ja również od jakiegoś czasu mam do nich ogromną słabość:-)
UsuńPozdrawiam:-)
fajne...podoba mi się ta o kształcie rybki? pozdrówka Lidka
OdpowiedzUsuńWybór kształtów jest tak olbrzymi, że aż głowa boli...ciężko wybrać tylko kilka sztuk gdy podobają się wszystkie.
UsuńPozdrawiam:-)
Cudne :-) a używasz czy podziwiasz?
OdpowiedzUsuńMyślę, że raczej na podziwianiu się skończy:-) Żal tak piękną robotę marnować:-)
UsuńPozdrawiam:-)
od dawna do nich wzdycham! ale wcześniej wzdychałam do desek Beaty i na razie "daję" jej zarobić. hihihi
OdpowiedzUsuń