Zapraszam Was dzisiaj na herbatkę:-)
Kto się napije razem ze mną?
O tym, że kawy nie pijam, wie ten kto odwiedza mojego bloga,
ale za to wypijam duuuuuuuuużo herbaty:-)
Dzisiaj proponuje Wam herbatę rooibos od Tafelgut:-)
Miłego wieczora Kochani:-)
I would like to invite you today for a cup of tea:-)
Who's going to drink some tea with me?
Those who visit me here know that I don't drink coffee,
but instead I drink a lot of tea:-)
Today I would like you to try rooibos tea from Tafelgut:-)
Have a great evening:-)
Who's going to drink some tea with me?
Those who visit me here know that I don't drink coffee,
but instead I drink a lot of tea:-)
Today I would like you to try rooibos tea from Tafelgut:-)
Have a great evening:-)
Z wielką przyjemnością się jej napiję:) W tak miłym towarzystwie:)
OdpowiedzUsuńuściski wiosenne
Mam nadzieję, że już niedługo...
UsuńPozdrawiam:-)
I ja dołączam:-)
OdpowiedzUsuńJak smakuje ta herbatka? Pytam, bo od dawna mam chrapke na tę śliczną puszkę w gwiazdki:-)
Pozdrawiam ciepło
Herbatka Star Dust to czysty rooibos...jednak moim zdaniem jest bardziej intensywna i mniej miodowa niż tradycyjny Rooibos z Astry. Ja ją uwielbiam, ale nie wszystkim ten smak odpowiada. Jeżeli lubisz herbatkę rooibos to polecam:-)
UsuńPozdrawiam:-)
O tak wieczór był miły w ciszy, dzieci szybko zasneły i mama nie wiedziała co z tą ciszą zrobić. Herbate rooibos uwielbiam, zaczełam pić w pierwszej ciąży i tak mi zostało. Ale głównie piję tą z Astry, choć chętnie napiłabym się Twojej:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZapomniałam dodać że masz cudne kostki z literkami:) gdzie takie można nabyć?
UsuńPrzyłączam się do stolika i proszę o filiżankę herbaty :)
OdpowiedzUsuńDołączam się :-)
OdpowiedzUsuńJa chetnie napije się herbatki w Twoim towarzystwie.Filiżanka śliczna.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńJa właśnie bardzo lubię tę z Astry za jej miodowy posmak. Ale puszki tej firmy są bezkonkurencyjne.
OdpowiedzUsuńNa taką herbatkę to chyba każdy się skusi :) Wygląda świetnie, a smakuje pewnie jeszcze lepiej.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zachwyciła mnie filiżanka, w której zaserwowałaś herbatkę - piękny, delikatny wzór, subtelne kolory... cudo :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wiosennie :)
Mogę wprosić się na łyczek tej pysznej herbatki? :)
OdpowiedzUsuńMarta
I love tee, thanks for stopping by!
OdpowiedzUsuńPoczęstowałam się, pychota.:)
OdpowiedzUsuńOj takiej herbatki nie odmówię, na pewno jest pyszna, a do tego w pięknym opakowaniu, cudeńko :-)
OdpowiedzUsuńo, nowy smak, który muszę spróbować. wprowadziłam sobie jednak zasadę, że dopóki stara puszka nie zniknie, nie kupuję nowych. bo te kształty i wzory kuszą bardziej niż smak. hihihi
OdpowiedzUsuńHerbaty i miłego towarzystwa nie odmawiam nigdy :-)
OdpowiedzUsuń