Zostawiam Was dziś z moimi pierwszymi w tym roku szafirkami:-)
Zostawiam Was z moimi pierwszymi w tym roku szafirkami:-)
Gdy się zbliża wiosna przejawiam słabość do wszelkich cebulowych roślinek
i znoszę je do domu w dużych ilościach.
Gdy na dworze zimno jest to jedyna opcja by wprowadzić troszkę słońca do domu:-)
Pozdrawiam:-)
Miłego weekendu Kochani:-)
P.S.
Przypominam o konkursie na Kobietę z Pasją 2015,
w którym biorę udział.
Jeśli macie ochotę zagłosować zapraszam TUTAJ
MM 03/15 Anita Rackowiak-Kołodziejczyk
Dziękuję za każdy głos:-)
Today I will show you my first grape hyacinths:-)
When spring is coming I'm crazy about all kinds of bulb plants
and I bring lots of them to my house.
They are like sun rays on a cloudy day:-)
Greetings:-)
Have a nice weekend:-)
P.S.
I would like to remind you that I take part in the competition
for A Woman with the Passion 2015
If you want you can vote HERE
MM 03/15 Anita Rackowiak-Kołodziejczyk
Thank you for all your votes:-)
Szafirki to piękne kwiatki. :) Tyle że ja chyba nie mam ręki do kwiatków ale lubię je mieć w domu.:)
OdpowiedzUsuńZe mnie ogrodnik również marny, ale szafirków jeszcze nie uśmierciłam:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Szafirkami pierwszy raz zauroczyłam się jako dziecko, widząc je u sąsiadki. My w swoim ogródku takich nie mieliśmy. Co roku wywołują u mnie wspomnienia z tamtych czasów :)
OdpowiedzUsuńNie ma nic piękniejszego niż wspomnienia z dzieciństwa:-)
UsuńW przyszłym roku myślę, że je do ogródka wprowadzę:-)
Pozdrawiam:-)
Śliczne wiosenne obrazki :) Ja już nie mogę doczekać się łanów szafirków w ogrodzie :))
OdpowiedzUsuńW Twoim bajecznym ogrodzie na pewno będą pięknie się prezentować, mam nadzieję, że pochwalisz się nimi na blogu:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Szafirki pięknie się komponują w tej osłonce.Śliczne kadry.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Dziękuję:-) Pozdrawiam:-)
UsuńI zapachniało wiosną, kocham hiacynty :)
OdpowiedzUsuń:-) Ja również kocham hiacynty:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ja też uwielbiam szafirki! To zawsze dla mnie jedne z pierwszych wiosennych kwiatów w domu!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńU mnie już zakwitły:)
OdpowiedzUsuńMiłej niedzieli
U mnie już druga tura kwitnie:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Aż trudno uwierzyć, że jeszcze nigdy nie miałam w domu szafirków ! Bardzo podoba mi się ich biała odmiana. Może tym razem ? ;) Pozdrawiam - M.
OdpowiedzUsuńI białe i niebieskie są prześliczne:-) Koniecznie zaproś je do domku:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Ja zawsze kupuję hiacynty a szafirki rzeczywiście mają wiele uroku :-).
OdpowiedzUsuńBardzo lubię szafirki, są takie delikatne, subtelne. Nie mogę doczekać się wiosny. Pozdrawiam cieplutko i serdecznie zapraszam do siebie Kaśka z http://nostalgicznyzakatek.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńJak te szafirki pięknie komponują się z figurką Matki Boskiej :)!
OdpowiedzUsuń