Nie wiem czy Wy też to zauważyliście, ale na amerykańskich blogach
coraz częściej pojawiają się tematy typu jak udekorować dom na jesień
czy 10 pomysłów na jesienne dekoracje.
Przy obecnych temperaturach ja jakoś nie czuję, że jesień się zbliża.
Jednak przetwory na zimę zrobić trzeba tak więc i ja się zabrałam za brudną robotę.
Na szczęście mam przystawkę do przecierania owoców i warzyw do mojego ukochanego
Kitchen Aid'a i ona bardzo ułatwia mi pracę.
Najbardziej pomaga mi przy robieniu przecieru pomidorowego.
Wystarczy tylko pokroić pomidory na ćwiartki i wrzucić do przecieraka
i wychodzi przecier w czystej postaci bez pestek i skórek.
Robota idzie szybko i sprawnie:-)
Zimą nic prostszego tylko do bulionu dodać taki przecier i pyszna pomidorówka gotowa.
Polecam Wam tę przystawkę ponieważ jest bardzo pożyteczna.
Można jej używać do przecierania innych warzyw np. ziemniaków na puree,
gotowanego groszku, selera czy też truskawek lub malin na dżemy.
Jeśli planujecie zakup tej przystawki to proponuję od razu kupić ją w komplecie
z maszynką do mielenia mięsa ponieważ jest to tańsza opcja.
Ja niestety najpierw kupiłam maszynkę do mięsa,
a dopiero po jakimś czasie dokupiłam przecierak i to nie było korzystne cenowo:-(
Marzy mi się przystawka do robienia makaronu,
ale na nią pewnie będę jeszcze musiała trochę poczekać:-(
A jak tam Wasze przygotowywanie zimowych zapasów?
Może używacie jakiś innych przystawek do Kiciusia, jestem ciekawa co polecacie.
Miłego tygodnia Wam życzę:-)
I don't know if you have noticed that on American blogs you can read about the Fall decor.
It's boiling hot now in Poland so I'm not in the Fall mood. At least not yet:-)
However, I started to prepare some preserves for winter.
I'm lucky because I have got a Fruit & Vegetable Strainer for my Kitchen Aid
and it makes my life easier:-)
I like preparing passata. It's so easy, you just cut tomatoes into quarters
and put them into the strainer and you get a great seedless passata.
During winter it's easy to cook tomato soup with passata and some stock.
I do recommend Fruit & Vegetable Strainer.
You can also use it for other fruit and vegetables e.g.:
to prepare potato puree, cooked peas and celery or to made strawberry or raspberry jam.
If you are thinking of buying Fruit & Vegetable Strainer
I suggest you buy it as a set with Food Grinder because it's cheaper.
Unfortunately, first I bought Food Grinder and then Fruit & Vegetable Strainer
which was much more expensive:-(
My dream is to have Pasta Roller & Cutter Set,
but I will probably have to wait for some time to get it:-(
And what about you? Do you make any preserves?
Do you use any of the stand mixer attachements? I wonder what you recommend?
Have a nice week:-)
Nic nie powiem. Zamilknę jak grób.
OdpowiedzUsuńPozwolisz, że tylko sobie siądę w kąciku i cichutko zzielenieję z zazdrości. Taki Kiciasty ecru to mi się już tyle lat, echhh...
Mi też się długo marzył...a marzenia są po to by się spełniały:-)
UsuńJest to teraz mój ulubiony sprzęt w kuchni:-)
Pozdrawiam i życzę rychłego spełnienia tego marzenia...
Oj miałam to ja plany,oj miałam...i na tym się skończyło a zimą znowu będę biadolić że nawet paru słoików nie zrobiłam :)
OdpowiedzUsuńżar okropny ale drzewa już się szykują do jesieni niestety.
U mnie też nie wszystko wyszło zgodnie z planami, ale tak to zwykle bywa z planowaniem:-)
UsuńJa chcę jeszcze lato, na jesień przyjdzie czas.
Pozdrawiam:-)
Nie mam takiego wspaniałego sprzętu w kuchni, czego bardzo żałuję. Ale przetworów robię naprawdę dużo. Traktuję je nie tylko jako zapasy na zimę, ale jako świetny upominek dla rodziny, czy znajomych :) Ładnie udekorowane słoiczki, zapakowane w wiklinowy kosz, to coś , co uwielbiam wręczać będąc u kogoś z wizytą :)
OdpowiedzUsuńPrzeciery pomidorowe też planuję robić, są pyszne i niesamowicie zdrowe. Wcześniej nie bardzo miały wzięcie w mojej rodzince, ale mam nadzieję, że w tym roku skuszą się i będą wypijali po szklaneczce dziennie :)
Anitko, ściskam serdecznie <3
Zgadzam się z tym, że przetwory ładnie zapakowane to najlepszy z możliwych prezentów.
UsuńUwielbiam je dostawać choć sama ich nie daję...ponieważ jestem chyba zbyt leniwa i nie robię, aż tylu przetworów. Tylko to co najbardziej konieczne:-)
Pozdrawiam:-)
I hate seeing everyone mention Fall already! It's like lets live in the moment, not a month a head. I love kitchen Aid and have so many products....I've just started canning this season again. Thanks for stopping by my blog and liking my pickles and jam post!
OdpowiedzUsuńI would like summer to last the whole year:-) But it's the dead man's dream:-(
UsuńGreetings:-)
Jakie ułatwienie! Jak szybko można zrobić pomidorową! Ech...
OdpowiedzUsuńJa juź czuję jesień w powietrzu, to moja ulubiona pora roku, więc wyczekuję :-)
Bardzo duże ułatwienie, pamiętam czasy przecierania pomidorów przez sitko więc bardzo doceniam mojego Kiciusia:-)
UsuńJa jednak wolę lato, tylko bez upałów:-)
Super sprzęt
OdpowiedzUsuńDziękuję:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Marzę o takim sprzęcie jendak na dzień dzisiejszy muszę radzić sobie bez niego. U nas w domu od lat robimy domowe koncentraty pomidorowe- zimą taka pomidorówka smakuje jak niebo oczywiście po dodaniu na talerz solidnej porcji zamrożonego posiekanwgo koperku☺
OdpowiedzUsuńWarto mieć marzenia bo się spełniają:-) Zimą z taką pomidorówką ma się lato na wyciągnięcie ręki:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Najpierw to ja muszę "Kiciusia" nabyć. Chodzę koło tematu już chyba z rok. Ale to przez ciągle niezrealizowany remont kuchni. Swojego kupiłaś w Polsce, czy może przez ten sklep ze Stanów?
OdpowiedzUsuńMojego Kuciusia kupiłam na vivamix.pl w Outlecie. Jest to jedyny autoryzowany dystrybutor Kitchen Aid w Polsce, a w razie jakiejś awarii zastrzegają, że nie naprawiają sprzętu zza oceanu dlatego zdecydowałam się na zakup w Polsce. Problem z Kiciusiami zza oceanu to zakup transformatora i w vivamix mi powiedzieli, że przez używanie transformatora silniki mikserów sprowadzanych z USA często się psują. W Outlecie możesz kupić miksery z bardzo małymi wadami lakieru o wiele taniej. W zasadzie jak dobrze trafisz to są to takie wady, których nawet nie widać. Po tym jak ja kupiłam swojego Kiciusia, wielu moich znajomych się skusiło na niego i wszyscy kupowali je w outlecie i są bardzo zadowoleni więc polecam. Wiem, że to duży wydatek, ale nie będziesz żałować:-)
UsuńDziękuję za podpowiedź. Nie znałam tego sklepu. Może uda mi się upolować.
UsuńAleż ja Ci zazdroszczę tego Kitchen Aid, to zdecydowanie jedno z moich marzeń:) Uściski Niteczko:**
OdpowiedzUsuńMarzenia się spełniają więc myślę, że to tylko kwestia czasu:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Hmm taki kichen aid to ułatwienie ale u mnie raczej mało realne marzenie do spełnienia przynajmniej teraz. Raz że nie mam na niego miejsca, dwa że kupiłam jakiś czas temu thermomixa i narazie mąż się nie zgodzi na drugi tak drogi sprzęt. Naszczęści thermomiks też pomaga w przetworach zwłaszcza w robieniu dżemów i soków na zimę. Ale i surówki do obiadu i ciasta więc też cieszy:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńO Thermomixie dużo słyszałam i wiem, że to bardzo drogi sprzęt. Moja bratowa się do niego przymierza, a że mieszkamy po sąsiedzku więc może to cudo wkrótce zobaczę:-)
UsuńNapisz może kiedyś post o Thermomixie, jestem bardzo ciekawa jak ten sprzęt działa.
Pozdrawiam:-)
Jeszcze nie mam, ale za rok to już będzie:) Z uwagą czytam o przystawkach. Najważniejsze, kolor wybrałam :)))) W tym roku liczę na przeciery od mamy, w zeszłym roku zrobiła kilka z bazylią. Idealne do włoskich sosów.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Napisz proszę jaki kolor wybrałaś, bo z tym zawsze jest największy problem. Ja myślałam chyba z rok nad kolorem! Z bazylią pomidorów jeszcze nie robiłam, ale masz rację, że to świetna opcja do sosów:-)
UsuńPozdrawiam:-)
wszystkie sprzęty do kuchni lubię w kremowym kolorze:) z każdym innym kolorem dobrze wyglądają. Miętowy czy fioletowy to dla mnie zbyt odważny kolor. Choć na zdjęciach bardzo ładnie wyglądają.
UsuńTeraz patrzę, że KA jest kremowy i waniliowy :D
Ja również się zastanawiałam nad miętowym czy zielone jabłuszko, ale potem doszłam do wniosku, że kremowy jest uniwersalny i jakkolwiek kiedyś mi się odmieni coś i zmienię wystrój to ten kolor będzie do wszystkiego pasował. I ma jeszcze jeden plus, jakbyś chciała dokupić inne sprzęty Kitchen Aid np. czajnik, blender czy toster to są one również dostępne w tym kolorze, ponieważ jest to jeden z podstawowych kolorów:-)
UsuńMyślę, że na samym robocie nie poprzestanę. Jest tyle ładnego sprzętu, że sukcesywnie będę powiększała kolekcje. Są przecież rocznice, święta i inne okazje sprzyjające przyjemnym zakupom. Lubię dobre i porządne rzeczy, które wystarczą na lata, dlatego warto na nie odkładać.
UsuńDokładnie:-) Też tak myślę:-) Urabiam teraz męża by na 40-tkę kupił mi przystawkę do makaronu:-)
UsuńTeż jestem fanką Kitchen Aid i szczęśliwą posiadaczką robota w kolorze biało-perłowym. Nie oddam za nic, bo ułatwia mi życie:) taka moja perła!;) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJa również swojego nie oddam za nic;-)
UsuńPozdrawiam:-)