Uwielbiam piec pierniczki, to jest niesamowicie relaksujące zajęcie.
A ich dekorowanie to moje zimowe hygge.
Pierniczki świąteczne jak dla mnie muszą być polukrowane tylko białym lukrem.
Pięknie wyglądają te kolorowe, jednak ja preferuję tradycyjne białe.
Mają w sobie tę moc i mogą być cudowną ozdobą domu,
stołu lub też mogą być świetnym prezentem dla bliskich.
Jakie pierniczki preferujecie: te polukrowane czy nie?
Te golaski też są piękne w swojej prostocie.
Lukrowanie pierniczków wcale nie jest takie proste,
ale z roku na rok idzie mi to coraz szybciej i łatwiej.
Ręka chyba też jakby pewniejsza no i jestem już blisko
od uzyskania perfekcyjnej konsystencji lukru.
Jeszcze kilka świąt i może w końcu będę zadowolona w 100% z efektów lukrowania.
Poniżej wersja bez lukru, a dalej już ozdobione pierniczki.
Today, I will share with you my gingerbread cookies.
I love baking them. It's so relaxing for me.
I also like decorating them with the icing.
It's difficult, but every year it's getting better and better.
My hand is kind of more experienced and it's easier for me
to make straight line or some simple patterns.
Christmas gingerbread must have white icing for me.
I prefer them white. I know that colourful cookies look nice,
but I'm into white decoration for this time of year.
I think that I still need to practice icing more
and hopefully in a few years time I will by fully satisfied with my decorations.
Here are some gingerbread cookies without icing and the rest is already decorated.
Which ones do you prefer?
A tutaj już polukrowane:
Here are decorated gingerbread cookies.
Dobrego dnia:-))
Have a good day:-))
Piękne. Ja nawet nie zabieram się za takie zdobienie. Trzeba być mistrzynią jak Ty. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńWspaniałe kształty pierniczków i pięknie je polukrowałaś!
OdpowiedzUsuń