Mój domek jest już przystrojony na święta.
Jednym z plusów kwarantanny jest to, że jak nigdy
domek jest wysprzątany, okna i podłogi pomyte, zasłony poprane,
wszystko lśni i błyszczy. Z ozdobami za bardzo nie szalałam,
tylko tu i tam przykucnął jakiś zając albo kurczak.
Gdzieniegdzie znajdziecie jakieś jajo:-)
Wiem, że nie wszyscy z Was są w nastroju do dekorowania domu,
ale nie można się dać wirusowi. Trzeba zachować choć odrobinę normalności
w tych nienormalnych czasach:-)
My house is ready for Easter:-)
One of the advantages of the lockdown is the fact that my house is tidy.
I've already cleaned all my windows, floors, I've washed all the curtains,
everything is clean and bright.
This year I didn't go crazy with Easter decorations.
I just put a bunny or a hen here and there.
There are also some eggs and that's it.
I know that some of you are not in the mood for decorating
but we can't let the virus win. We need to have some normality
in these crazy times.
Miłych przedświątecznych przygotowań Wam życzę:-))
Have a great time preparing your homes for Easter:-))
Nice Spring decorations. It's so true that our houses are clean, I finished washing windows today.
OdpowiedzUsuńWe have no one coming to visit.
Happy Easter.
We are also going to spend this Easter alone but it's necessary if we want next Easter spend together.
UsuńHappy Easter to you too:-)))
Masz rację trzeba jakoś te święta podkreślić mimo wszystko:)))Twój domek pięknie przystrojony:)))z wielką przyjemnością tutaj zaglądam:)))Pozdrawiam serdecznie:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo za te miłe słowa, cieszę się, ze Ci się u mnie podoba:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Pięknie udekorowany dom na Święta :) wyobrażam sobie ile tam masz sprzatania :)
OdpowiedzUsuńTroszkę tego sprzątania jest, ale jak się sprząta systematycznie to nie ma problemu:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Pięknie u Ciebie. Zainteresował mnie ten kogucik ze szkła. Mam kurkę podobną ale takiego kogucika nie widziałam. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńŚlicznie Anitko.:) U mnie skromne dekoracje i chyba mniej niż u Ciebie. Kogucik przecudny, jeszcze takiego nie widziałam. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuń