Siedzenie w domu sprzyja pichceniu więc sobie pichcę
i ćwiczę nowe sposoby na beziki.
I tak znalazłam jakiś czas temu na moim ulubionym blogu cukierniczym
Passion for Baking świetny przepis na beziki w nieco innym kształcie
i postanowiłam zakupić odpowiedni sprzęt i zaryzykować.
Nie jest to niestety takie proste jakby się mogło wydawać
i by zrobić tak perfekcyjne kształty jak Manuela
pewnie będę musiała jeszcze ze sto razy próbować,
ale co tam...teraz mam czas więc się nie poddaję:-)
A jak Wam mija czas na kwarantannie?
Też pieczecie czy raczej stronicie od kuchni?
Staying at home means I have more time for baking
and so I spend lots of time in my kitchen.
Some time ago I came across a great recipe for meringues cookies
which I found on my favourite cookery blog
Passion for Baking and I decided to try and make those cute cookies:-)
It's not as easy as it seems and I think I will still have to try
many times before I will have as perfect meringues as Manuela's.
However, I don't give up, now I have time so I will try hard
to make better ones next time.
And how do you spend your quarantine?
Do you bake a lot or avoid spending time in the kitchen?
Do you bake a lot or avoid spending time in the kitchen?
Dobrego dnia Wam życzę i dziękuję za odwiedziny:-)
Have a good day and thanks for visiting my blog:-)
Wow, wygladają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Jakie cudne!bezy to moja porażka kulinarna:)))ale te Twoje są cudne:))))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-) Bezy są bardzo proste do zrobienia. Ja miałam większe problemy z ich ususzeniem:-( Trudno wyczuć swój piekarnik.
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Pięknie wyglądają ale nie biorę się za bezy bo nie wychodzą. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńBezy są proste, daj im drugą szansę. Mi też na początku nie wychodziły, ale w końcu zaskoczyłam:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-))
Wyglądają jak małe dzieła sztuki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Twoje beziki wywołują ślinotok :))) ale ja na chwilę bastuję ze słodyczami, ostatnio wzięłam się za domowy wyrób serów. Bezy piękne, a ich wzór idealnie pasuje do misy i dzbanka. Super! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-) Ja też muszę zastopować, ale tak ciężko jest zastopować gdy jest się w domu cały dzień i ma się czas na pieczenie:-))
UsuńSery to wyższa szkoła jazdy, ale może kiedyś spróbuję swoich sił w tym temacie:-))
Pozdrawiam serdecznie:-))
Twoje zdjęcia urzekają cokolwiek pokażesz :) te beziki pewnie nie jest prosto zrobic , wyglądają jak małe dzieła sztuki.
OdpowiedzUsuń