W tym roku na przekór wszystkiemu jesień jest u mnie różowa:-)
A co tam:-) Nic nie poradzę na to, że bardzo lubię ten kolor.
Chyba siedzi we mnie mała księżniczka, tak więc mój stary kredens się zaróżowił:-)
Wiem, że to nie są typowe jesienne kolory, ale czemu nie?
Planuję też w tym roku dekorację Halloweenową w odcieniach różu,
zobaczymy co mi z tego wyjdzie.
Specjalnie na nią pomalowałam kilka dyń na różowo, ale pokażę Wam je później:-))
To co jak Wam się podoba mój różowy kredens?
This year my autumn decor is pink:-)
Strange? Maybe but I thought why not?
I think that there's a little princess inside of me whispering in my ear: Go for pink:-)
I really like this colour and I decided to decorate my old cupboard
using all my pink tableware.
using all my pink tableware.
Maybe pink is not typical for this time of the year but it really looks cool.
I'm thinking of preparing a pink Halloween table decoration.
I've even painted some pumpkins pink but I'll show them to you later.
So how do you like my pink cupboard?
Dobrego wieczoru Wam życzę:-))
Have a great evening:-))
Piękne te różowe ozdoby użytkowe.Kubki ,dzbanuszki super,mój gust też .Jesień w takich kolorach na pewno będzie cieplejsza.Pozdrawiam-:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci bardzo:-))
UsuńTak jakoś mnie w tym roku na różową jesień wzięło:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Piękna kolekcja! Marzę o takiej. Na razie ma tylko jeden kubeczek Green Gate, cóż od czegoś trzeba zacząć :)
OdpowiedzUsuńDokładnie...od czegoś trzeba zacząć:-))) Ja też lata świetlne temu zaczynałam od jednego kubeczka:-)))
UsuńŻyczę by kolekcja szybko się rozrosła:-)))
Pozdrawiam serdecznie:-)))
Wszystko jest śliczne 😊 uwielbiam Twój kredens. Czekam z niecierpliwością na rozowe dynie
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Różowe dynie już wkrótce:-))))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Zupełnie mnie zaskoczyłaś tą różową odsłoną. Lubię delikatne pastele. Jestem ciekawa tych różowych dyń.
OdpowiedzUsuńTak jakoś miałam ochotę na trochę różu:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Bardzo oryginalnie i na przekór stereotypom. Byłoby to strasznie nudne, gdyby każda jesienna aranżacja w naszych domach była w tej samej kolorystyce. Właśnie m. in. z tego powodu z ogromną przyjemnością odwiedzam blogowe koleżanki, które mają ciekawe pasje i tak cudownie inspirują...
OdpowiedzUsuńPrzesyłam uściski. Anita
Dziękuję bardzo...właśnie tak miało być...na przekór stereotypom. Zresztą myślę, że w zasadzie w każdym kolorze można zrobić jesienną dekorację. Grunt to pomysł, a tak jak piszesz w blogowym świecie świetnych pomysłów nie brakuje:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Podpisuje się pod Anitą! Jesień to nie tylko ugry, rudości i dynie :) Jest pięknie i dziewczęco.
UsuńBardzo ładnie tak na różowo. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i cieszę się, że się podoba:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))