Z nadejściem wiosny pojawiło się kilka pastelowych nowości w moim domku:-)
Pochwalę się Wam dzisiaj jednym z nich:-)
Mowa a tym małym jednak niezwykle poręcznym koszyczku:-)
Mam słabość do metalowych koszyków,
a ten w miętowym wydaniu po prostu mnie oczarował:-)
Zapewne jeszcze nie raz się na blogu pojawi:-)
Spring is coming so some new arrivals happened to appear in my house:-)
Today I will show you one of them:-)
It's this small but very handy metal basket:-)
I'm partial to metal baskets
and this one just enchanted me:-)
I can assure you that I will show it here again:-)
I jeszcze jedno ujęcie słynnego stolika z Netto:-)
A tak a propos Netto...jeśli lubicie kuchenne gadżety w pastelowych kolorach
to koniecznie zajrzyjcie tam dzisiaj:-)
to koniecznie zajrzyjcie tam dzisiaj:-)
Pozdrawiam i miłego tygodnia Wam życzę:-)
And another snapshot of my tea table bought for a song in the market.
I love it.
Have a great week-)
I love all of your decorative elements, especially the wire basket and jarred amaryllis bulbs. Very pretty.
OdpowiedzUsuńThanks a lot for visiting and leaving such a sweet comment:-)
UsuńCudowny ten koszyk.Jest tak fachowo postarzony że dałabym się nabrać,bo już myslałam że to autentyczna staroć;)
OdpowiedzUsuńDokładnie:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Cudny jest <3
OdpowiedzUsuń:-) Pozdrawiam:-)
UsuńŚwietny koszyk, wszystko piękne :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
Usuńszkoda tylko ze ten koszyk w sumie druciany kosztuje tyle...i to tylko ze dziewczyny nakrecamy sie nazwami firm..
OdpowiedzUsuńFakt, cena jego nie jest niska, ale od czasu do czasu można sobie pozwolić na małą ekstrawagancję. Ja mam tak, że nie kupuję markowych ciuchów, ale markowe rzeczy do dekoracji domu ... cóż mam do nich słabość. A prawda jest taka, że to jest niby zwykły koszyczek, ale jednak ma ten swój nieodparty urok:-)
UsuńJuż pisałam że cuuuudne te Twoje koszyczki :) I jakie fotogeniczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńAle jest BOSKI:) i w moim ulubionym wiosennym kolorze:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam Anitko:)
W tym roku mięta też jest u mnie numerem jeden:-)
UsuńPozdrawiam:-)
kolorek ma słodziutki:)))
OdpowiedzUsuńW tym kryje się cały jego urok:-)
UsuńPozdrawiam:-)
cudowny koszyczek
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam:-)
UsuńKoszyczek uroczy i nie miałam pojęcia, że w netto są takie cuda i już żałuję , że nie mam tego sklepu w okolicy. Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńNetto potrai zaskoczyć:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Śliczny jest. Ja poukładałabym w nim ściereczki :-)
OdpowiedzUsuńW zasadzie codziennie zmieniam jego zawartość, ściereczki też już były:-)
UsuńPozdrawiam:-)
Koszyczek uroczy :) oj tak netto dało piękną ofertę przed świętami szkoda że nie dokładają do zakupów bo można zbankrutować:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Masz rację...ciężko jest się powstrzymać, ja już kilka razy podchodziłam do metalowych misek...ale w końcu spasowałam, bo ile w domu można mieć misek?
UsuńPozdrawiam:-)
Pełne uroku sa Twoje zdjęcia ! wszystkiego naj na dzisiaj !
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo i pozdrawiam serdecznie:-)
UsuńŚwietne dodatki. Koszyczek niby taki niepozorny, a jednak ma w sobie coś ciekawego i jak się okazuje, można go wykorzystać praktycznie na wiele sposób. Gdzie takie cudeńka można znaleźć?
OdpowiedzUsuńKoszyczek kupiłam w sklepie internetowym ahojhome.pl
UsuńGreen Gate ma jeszcze w swojej ofercie taki sam koszyczek w kolorze złotym, można go kupić w Galerii Pogodnych Wnętrz: pogodnewnetrza.pl
Pozdrawiam:-)
Absolutely love that basket! Wish I had one.
OdpowiedzUsuń