piątek, 5 czerwca 2015

Ekspresowy obiad

Jestem bardzo zapracowana i niestety nie zawsze mogę pozwolić sobie na długie pichcenie,
chociaż lubię gotować.
Najczęściej wybieram półśrodki, które pozwalają zaoszczędzić czas.
Może niezbyt zdrowe, ale cóż po skończeniu studiów 
będę się zastanawiać nad zdrowym jedzeniem.
Na pewno wszyscy znacie meksykańskie placki pszenne - tortilla?
Co z nimi robię?
Ekspresowy obiad, 
pierś z kurczaka kroję na kawałki, doprawiam wedle uznania i obsmażam na patelni.
Do miseczek kroję pomidora i ser feta oraz rwę lodową sałatę.
Placki podgrzewam na patelni. Jeśli macie mikrofalówkę, 
to macie zadanie uproszczone...
ja po pobycie w USA i jedzeniu wszystkiego z mikrofali (nawet jajecznicy - Brr)  
jestem wielką przeciwniczką tego urządzenia 
i nigdy jej do mojej kuchni nie zaproszę:-(
Na placki kładziemy sobie co tam chcemy, zawijamy i gotowe!
Oczywiście jak ktoś lubi może tez dodać jakiś sos czosnkowy czy coś w tym stylu, 
my niestety za tego typu sosami nie przepadamy.
Szybkie, proste i smaczne...a że niezbyt zdrowe, cóż przymknijmy na to oko.

A może macie jakieś pomysły na ekspresowe obiady?
Będzie mi miło jeśli się nimi podzielicie:-)

Cieszcie się długim weekendem kto może:-)
Pozdrawiam:-)
                                                                                                                                                                    

I am a very busy person and I can't afford spending a lot of time preparing food in the kitchen 
although I love it.
I often choose ready made food, that saves you a lot of time.
I know, it's not healthy, but right now it doesn't bother me.
You all know Mexican tortillas - don't you?
What do I prepare with them?
An express lunch.
Cut chicken breast into small cubes and fry them on the frying pan 
and add some salt, pepper and herbs as you like.
Then cut tomato and feta cheese into small cubes.
Tear some iceberg lettuce.
Put them all into separate bowls.
Then heat tortillas on the frying pan or in the microwave oven.
I do not use microwave oven 
because I really hate microwave food. 
And after spending some time in the USA and eating only microwave food I just had enough.
So I promise myself never to have this device in my kitchen!
If you like you can also add some garlic sauce, we are not great fans of it:-(
It's fast and easy and delicious...I know, maybe it's not healthy...but let's turn a blind eye to it:-)

Do you have any good, fast and easy recipes?
I will be glad if you share them with me.

Have fun enjoying your weekend:-)
Greetings:-)

















12 komentarzy:

  1. Też bardzo takie lubimy, obowiązkowo z paseczkami awokado :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, o awokado nie pomyślałam...muszę koniecznie wypróbować następnym razem:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  2. Ja również robię takie placki :D I uważam że jeżeli pierś z kurczaka się z griluje a nie na patelni usmaży to jest to dla mnie danie bardzo zdrowe pomijając placek ale przecież od takiej ilości węglowodanów jeszcze nikomu nic się nie stało :) Zapraszam również do mnie na bloga ja również mam tam kilka przepisów prostych i szybkich i zdrowych :) Może jakieś cię zainspirują!
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie: www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź z grillowaniem, rzeczywiście będzie zdrowiej.
      Nie omieszkam odwiedzić Twojego bloga:-)
      Pozdrawiam:-)

      Usuń
  3. Bardzo lubię, dawno nie robiłam :) A z awokado- brzmi ciekawie.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  4. w nawale zajęć i braku czasu też często "uskuteczniam" taki obiad. I uważam, że jest zdrowszy niż coś na szybko zjedzone na mieście.
    Pozdrawiam
    Babaga

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rzeczywiście w porównaniu z fast foodami oferowanymi na mieście ta opcja jest o wiele zdrowsza:-) Już nie będę miała żadnych wyrzutów sumienia przygotowując tortille:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń
  5. Też często takie robimy:-) Pyszności!
    Pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  6. Smaczny pomysł :) Ja także lubię obiady na zasadzie "dużo się dzieje", więc na szybko robię makaron plus, co pod ręką czyli w lodówce (im więcej znajdę, tym lepiej). W sumie powstaje... nie wiem... coś :))) Przy czym ważne, by makaron był dobrej jakości, a więc włoski i nie można dopuścić, by się rozgotował. W czasie, gdy on się gotuje ja szaleję w poszukiwaniu reszty (może być sałata, pomidory, jakieś mięso, choćby kawałki kurczaka, uprażone nasiona słonecznika, kawałki brzoskwini, płatki dobrego żółtego sera), mieszam razem itd. i w rezultacie po piętnastu minutach mam jedzenie (wodę na makaron gotuję w elektrycznym czajniku, z którego przelewam ją do garnka, solę i wrzucam makaron).
    Powodzenia na egzaminach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za świetny pomysł, teraz przed sesją na pewno się przyda.
      Nie dziękuję by nie zapeszać:-)
      Pozdrawiam serdecznie:-)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...