Sezon narciarsko łyżwiarski w pełni choć u nas pogoda na to nie wskazuje.
A Wy co wolicie?
Narty czy łyżwy?
A może to i to?
Ja tak naprawdę nigdy nie miałam nart na nogach
i jakoś za białym szaleństwem nie przepadam,
nawet nie ciągnie mnie by teraz spróbować,
za dużo zachodu z całym tym sprzętem itp. itd.
i jakoś za białym szaleństwem nie przepadam,
nawet nie ciągnie mnie by teraz spróbować,
za dużo zachodu z całym tym sprzętem itp. itd.
stanowczo wolę łyżwy.
Mam to szczęście, że w mojej miejscowości jest nowoczesne lodowisko
więc jak tylko mam czas biorę łyżwy i jadę trochę poszaleć i odreagować wszelki stres.
A po powrocie nie ma jak gorąca kąpiel i ciepła herbatka:-)
The skiing and ice skating season is on although the weather is more autumn like.
What do you prefer?
Skiing or ice skating?
Or maybe both?
I have never tried skiing and I must say that I rather don't like skiing
I'm even not interested in trying it now,
I think that there's too much to bother with all the skiing equipment and clothes
I definitely prefer ice skating.
I am lucky because in my village there is an ice rink
so whenever I have some time off I take my skates and go there
to have some fun and forget about all the stress.
And when I come back, there's nothing better than a hot bath and a hot cup of tea:-)
Mam to szczęście, że w mojej miejscowości jest nowoczesne lodowisko
więc jak tylko mam czas biorę łyżwy i jadę trochę poszaleć i odreagować wszelki stres.
A po powrocie nie ma jak gorąca kąpiel i ciepła herbatka:-)
What do you prefer?
Skiing or ice skating?
Or maybe both?
I have never tried skiing and I must say that I rather don't like skiing
I'm even not interested in trying it now,
I think that there's too much to bother with all the skiing equipment and clothes
I definitely prefer ice skating.
I am lucky because in my village there is an ice rink
so whenever I have some time off I take my skates and go there
to have some fun and forget about all the stress.
And when I come back, there's nothing better than a hot bath and a hot cup of tea:-)
to tak jak ja nigdy nie miałam nart na nogach dlatego wolę łyżwy:) chociaż nie pamiętam kiedy ostatnio miałam je na nogach - ten czas tak szybko leci :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Ania
Ale z jazdą na łyżwach jest jak z jazdą na rowerze...tego się nie zapomina:-) A obecnie wszędzie są lodowiska więc trzeba się wybrać bo to świetny relaks:-)
UsuńNa nartach nie próbowałam jeszcze, także się nie wypowiem. Łyżwy- na tym polu coraz lepiej mi idzie:) Twoje miniaturowe są urocze! Wyjątkowa dekoracja.
OdpowiedzUsuńŚlę pozdrowienia!:)
Dzięki:-) Pozdrawiam:-)
UsuńA ja uwielbiam narty , szusowanie na stoku , wspaniały relaks :) Pozdrówka pa :)
OdpowiedzUsuńSzusowanie na stoku mogę sobie jedynie wyobrazić, ale nie przeczę pewnie jak się dobrze jeździ to jest to warte zachodu.
UsuńPozdrawiam:-)
I have skied more then I have skated. Not a big fan of all the work it takes to ski though.
OdpowiedzUsuńAll the work is what discourages me the most in skiing!
UsuńU mnie podobnie, nigdy nie jeżdziłam na nartach i nawet nie chcę spróbować.
OdpowiedzUsuńCo innego łyżwy. Uwielbiam je. Wychowałam się nad jeziorem, więc kiedy tylko jezioro zamarzło śmigałam po lodzie. Teraz zimy są jakie są, może jeszcze w tym roku przymrozi. Na sztuczne lodowisko mam ze 30 km więc rzadko jeżdżę, pozdrawiam serdecznie :)