czwartek, 31 lipca 2014

Anna's room

Moja kuzynka poprosiła mnie bym pomogła jej w remoncie pokoju.
Ponieważ mam wakacje więc z przyjemnością się zgodziłam.
Niestety nie posiadam zdjęć pokoju przed remontem, 
a szkoda bo różnica jest duża.
Powiem tylko, że ściany były wściekle pomarańczowe, 
a w pokoju znajdowała się czarna meblościanka
i komplet wypoczynkowy, który go zagracał. 
Ponieważ właściciele nie chcieli się pozbywać meblościanki 
przemalowaliśmy ją farbami kredowymi ASCP na biało,
 dokupione zostało łóżko i komoda z lustrem z Ikea.
Ściany przemalowane zostały na szary kolor.
I tak małym nakładem kosztów pokój został odnowiony. 
                                                                                                                                                                    

My cousin asked me to help her redecorate her room.
Since I've had holidays I was more than happy to do it.
Unfortunately, I don't have the pictures of the room taken before the redecoration 
so you can't see how it looked like before and it's a pity because the differene is huge.
I can only tell you that the walls were bright orange, 
there was a large black wall unit and an uncomfortable sofa 
with two huge armchairs that cluttered the room.
The owners didn't want to get rid of the wall unit 
so we decided to repaint it white using the chalk paint ASCP, 
we bought a bed and a chest of drawers with a mirror in Ikea.
The walls are now light grey.
And using little money we created a nice room for a young lady:-)












 A tak meblościanka wyglądała przed malowaniem.
                                                                                                                                                                  

And this is how the wall unit looked like before we had painted it.



2 komentarze:

  1. Przemiana zdecydowanie na plus. Ja akurat też maluję sypialnie tymi farbami. Czy po malowaniu czymś zabezpieczałaś meble? Ja zaczęłam woskować woskiem AS, ale meble zaczęły się robić kremowe. Może trzeba poczekać, aż ten wosk wyschnie? Może coś doradzisz, bo ja dopiero zaczynam swoją przygodę z malowaniem mebli i średnio mi to wychodzi. Pozdrawiam : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Po malowaniu farbami kredowymi zawsze meble zabezpieczam woskiem bezbarwnym (najczęściej jest to wosk AS, albo jeśli ten mi się skończy to kupuję wosk w markecie budowlanym). Nigdy mi się nie zdarzyło by biała farba pod wpływem wosku zmieniła kolor (może był to wosk przyciemniający?). Natomiast jeśli maluję meble farbami akrylowymi to zabezpieczam je lakierem (najczęściej używam lakieru Domalux do drewna, AS ma w swojej ofercie lakier, ale jego cena jest jak dla mnie zaporowa). Jedynie po pomalowaniu stołu w jadalni farbami kredowymi musiałam blat zabezpieczyć lakierem ponieważ jeśli zabezpieczysz stół woskiem i położysz na nim np. kubek z gorącym napojem to zostają na stole ślady (wosk się topi pod wpływem gorąca).
      Natomiast zdarzyło mi się parę lat temu malować dębowe półki na biało, które po nałożeniu warstwy lakieru zmieniły kolor na żółty:-( Potem jeszcze kilkakrotnie robiłam różne próby i zawsze farba żółkła jeśli drewno było dębowe:-( Nie wiem dlaczego tak się dzieje:-(
      Ale tak jak we wszystkim i w przerabianiu mebli obowiązuje moja ulubiona zasada "practice makes perfect" (praktyka czyni mistrza) więc trzeba po prostu malować i uczyć się na swoich błędach, oczywiście proponuję zacząć od takich mebli, których nie będzie żal jeśli coś nam nie wyjdzie, albo po prostu bawić się w szlifowanie i ponowne malowanie.
      Pozdrawiam i z niecierpliwością czekam na zdjęcia Twoich mebli po liftingu:-

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...