Wakacyjne dni płyną leniwie i spokojnie,
a ja siedzę sobie w kuchni i piekę.
Młodzież się cieszy bo ma co jeść i ciągle proszą mnie o kolejne wypieki.
Dziś na podwieczorek przygotowałam muffinki jogurtowe z czekoladą.
Przepis na nie podawałam TUTAJ.
Jedyne co zmieniłam to zamiast owoców dodałam kawałki czekolady.
Babeczki są bardzo wilgotne i długo zachowują świeżość,
choć tym akurat nie ma się co przejmować bo szybko znikają,
szczególnie jak serwuje się je z mlekiem:-)
Mój blog zapewne staje się nudny ponieważ ciągle pokazuję tu
swoje wypieki, ale ostatnio właśnie ta pasja u mnie przeważa
i w ten sposób spędzam czas, a chcę się tutaj dzielić z Wami moją codziennością
i tym co sprawia, że jestem szczęśliwa.
A nic tak nie cieszy tak jak zadowolone miny najedzonych dzieciaków:-)
Mój blog zapewne staje się nudny ponieważ ciągle pokazuję tu
swoje wypieki, ale ostatnio właśnie ta pasja u mnie przeważa
i w ten sposób spędzam czas, a chcę się tutaj dzielić z Wami moją codziennością
i tym co sprawia, że jestem szczęśliwa.
A nic tak nie cieszy tak jak zadowolone miny najedzonych dzieciaków:-)
Summer days are lazy and calm
and I just spend my time in the kitchen baking new cakes.
Teenagers are happy because they have fresh cakes almost every day:-)
Today I made some yoghurt cupcakes with chocolate chips.
The recipe is HERE. I just didn't add any fruit but some chocolate.
Muffins are really delicious and they stay fresh for a long time,
but you don't have to worry about that because they disappear really fast
especially when you serve them with milk:-)
My blog becomes a bit boring because I only show you my baking
but this is how I've spent my time lately
and this passion outweighs other passions.
I'm here to share with you my every day life and what makes me happy
and nothing brings more happiness than
happy faces of teenagers who got what they wanted:-)
My blog becomes a bit boring because I only show you my baking
but this is how I've spent my time lately
and this passion outweighs other passions.
I'm here to share with you my every day life and what makes me happy
and nothing brings more happiness than
happy faces of teenagers who got what they wanted:-)
Dziękuję za odwiedziny i życzę Wam dobrego dnia:-))
Thank you for stopping by and have a good day:-))
Anitko, bardzo się cieszę, ze pokazujesz swoje kulinaria, bo naprawdę są pyszne, cudnie zaprezentowane i jest się czym inspirować. Babeczki wspaniałe :)
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię serdecznie, Agness:)
Dziękuję Ci bardzo:-)) Cieszę się, że Ci się podoba:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)))
Młodzieży ma u Ciebie jak u Pana Boga za piecem.:) Piękny motyw różany, moje serce skradła szklanka. Uściski Anitko.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-))) Te szklaneczki bardzo lubię, szczególnie jak wleje się do nich mleko pokazują całe swoje piękno:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
a przepis? wygladaja tak,ze bym je zjadla od razu.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) W treści maila jest link do przepisu. Wystarczy kliknąć słowo TUTAJ i odeśle Cię na stronę z przepisem:-)
UsuńPozdrawiam serdecznie:-))
Wygladają bardzo apetycznie :) ja dzisiaj piekłam ciasto z truskawkami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Ciacho z truskawkami to smak lata:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Pyszności :-).
OdpowiedzUsuńDziękuje bardzo i zapraszam na kawkę:-)))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)
Nic tak nie cieszy jak znikające mufinki:)))to radość że komuś smakuje to co robisz:)))a jeszcze tak pięknie podane:))
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:-)) Masz rację, nic tak nie cieszy jak szybko znikające wypieki:-))
UsuńPozdrawiam serdecznie:-)